Dobranoc Kochanie

Stracona Osobowość

~Szkoła, to miejsce, gdzie tracimy swoją osobowość ~

-Problemy w szkole? - spojrzał na mnie
-Ta-otrzepałam papierosa
-Złe oceny? - odwrócił wzrok
-Wszystko-spojrzałam na niego- oceny, nauczyciele, ludzie, wszystko jest tam nie tak jak powinno
-A jak jest?- spytał. Z początku nie chciałam na to odpowiadać, ale przy nim czuję, że mogę się otworzyć, że on mnie nie skrzywdzi.
-Jestem wyśmiewana, nauczyciele nie reagują, a z dnia na dzień jest coraz gorzej-wrzuciłam niedopałek i już chciałam sięgnąć po następnego, ale dostałam od Dylan'a.
-Te są lepsze-powiedział i wręczył mi papierosa
-Dzięki- zapalił mi, a ja zaciągnęłam się- a jakie ty masz problemy w szkole?

Dylan Pov
Spytała mnie o moje problemy w szkole. Nagle przed oczami wyskoczyły mi wszystkie sceny poniżania przez uczniów i nauczycieli. Edukacja w szkołach powoli upada, a coraz więcej nastolatków popełnia przez to samobójstwo.
-To samo co ty- wydmuchałem dym- poniżania i prześladowanie to była u mnie codzienność.
-Była? - spojrzała na mnie swoimi zielonymi teńczówkami
-Skończyłem już szkołę-odpowiedziałem i przybliżyłem się.
-Dlaczego cię prześladowali?-spytała
-Byłem mały i w dodatku chudy. Nie miałem przyjaciół, nikt nie chciał się przyjaźnić się z kimś kto jest gnębiony przez najpopularniejszych chłopaków w szkole.
-Wiem coś o tym-spuścił wzrok
-A ty czemu padłaś ofiarą tego?-spytałem.
-Pewna grupa uwziała się na mnie, wyzywają mnie, biją, poniżają.
-Czemu nie prosisz o pomoc?-spytałem, choć znam odpowiedź.
-A czemu ty nie prosiłeś?- odpowiedziała pytaniem na pytanie
-Bo wiedziałem, że nikt mi nie pomoże-spuściłem na nią wzrok
-Właśnie, przed tym nie można uciec-uniosła na mnie wzrok.