mamy inną hierarchię
i czasem czuję twoje dłonie na mojej krtani
gdy suniesz wzrokiem po moich nogach
w tych zakolanówkach które tak kochasz
albo gdy zatapiasz lodowate ręce w moich włosach
i chciałbyś miłość odbierać
tylko z moich ust
nie z sercamasz zero zrozumienia
i tylko przewracasz oczami
gdy mówię o niedoskonałościach na twojej twarzy
układających się w konstelację zodiakalnego skorpiona
albo tak głębokich i niebieskich oczach
jak morze śródziemne pod koniec sierpnia
i twoich uśmiechach na połowę twarzy
które budzą we mnie nowe życie
i momentach gdy wiatr rozwiewa twoje włosy
i cały świat ucieka do tła na ten widoki chyba musimy od siebie odejść
(bardzo daleko odejść)
jeśli nawet nie przyjdzie ci do głowy
że wygląd nie ma tu głębszego znaczenia
YOU ARE READING
drobne ogłoszenia (vneurysm)
Poetryczyli pojedyncze myśli zamiecione pod dywan w moim pokoju a tytuł to ja od szymborskiej wzięłam, z miłości