Bond Between Us // Artur+Morgana+Mordred

EXTRA 2: Dziury w fabule

Przedstawiam największe dziury jakich zrobienia - moim skromnym zdaniem ;) - dopuścili się scenarzyści! (Nie tylko z ArMor'em, choć od nich zaczynamy, bo KOCHAM ich całym moim sercem XD)

(Skomentujecie jakoś, co WY o nich myślicie!)

1. Uther shippował syna... z córką?

Od początku 1 sezonu jest jasne, że Artur i Morgana mają się ku sobie i nie tylko widzowie to widzą, ale cały dwór.

Gwen ze śmiechem mówi do Merlina już w pierwszym odcinku, obserwując flirtującą parę, że Morgana "urodziła się, by być królową", sugerując, że w zamku przypuszcza się, że wychowanka króla kiedyś poślubi jego syna.

Artur także nie ma skrupułów, by komentować urodę Morgany przed swoimi kompanami, chociażby przed Lancelotem w 1x05, więc rycerze także są świadomi jego związku... Czy tylko Uther tego nie widzi?

Wręcz przeciwnie! - w 1x02 po wygranym turnieju Artur i Morgana idą ze sobą pod ramię środkiem sali (patrz shot: His Lady & Her Champion), a kamera robi zbliżenie na twarz bijącego brawo Uthera, wyraźnie szczęśliwego, że jego dzieci są razem. (Wiem, że to słaba poszlaka - bycie Damą i Rycerzem nie zobowiązywało Morgany i Artura do ślubu, no ale chyba każdy widział w tamtej chwili, że księciu i dziewczynie " randka " sprawia wyraźną przyjemność, a skoro słudzy i rycerze widzieli co się święci miedzy tymi dwojgiem, to chyba Uther też musiał to dostrzegać, zwłaszcza mając naoczny dowód przed sobą.)

(W tym krótkim filmiku chyba uchwycono moment, aczkolwiek wydaje mi się, że było później jeszcze jedno króciutkie ujęcie na Uthera i jego uśmiech. )

To ujęcie udało mi się znaleźć w tym wideo - jest w 29 sekundzie.

W 1x07 Artur pod wpływem czarów Sofii oznajmia ojcu, że jest zakochany we wróżce, a Uther robi wówczas zgryźliwą uwagę i zwraca się do córki: " Nie wiedzieliśmy, że jesteś taki romantyczny. Prawda, Morgano? ", zupełnie jakby wiedział o podchodach, które książę robi do swojej Damy, przy jednoczesnym kompletnym braku wyczucia romantyzmu.

Moim zdaniem powyższe rzeczy dowodzą, że scenarzyści pierwotnie nie planowali zrobić pary rodzeństwem. Ten pomysł pojawił się później - zachowanie króla pozostało wystarczająco niejednoznaczne, że można było wprowadzić ten wątek.

Być może ArMor był zbyt popularny ( imo Arwen oraz całej mrocznej transformacji Morgany) i trzeba było uciec się do drastycznych środków, by ostatecznie zniszczyć ship i znaleźć dobrą wymówkę, by Morgana zwróciła się przeciw Arturowi (bo przypominam, że nie zrobiła tego od razu po swoim powrocie w 3 sezonie, ale dopiero po 3x05!)

W moim shocie nr 4 (Morgana: Uther is my father...) Morgana zastanawia się, czy Uther naprawdę nie widział jej nieświadomie kazirodczej relacji z Arturem, a jeśli tak - dlaczego nie próbował ich w żaden sposób rozdzielić, choć wiedział o ich pokrewieństwie.