Na górze wideo, stanowiące moim zdaniem znakomity akcent na zakończenie, z piosenką " Because you loved me " Celine Dion, opowiadające, jak Artur i Morgana będąc ze sobą w 1 sezonie wpłynęli na siebie i uczynili się nawzajem osobami, którymi się stali, bez względu na swoje późniejsze losy. ( Chyba wszyscy się zgodzą, że to Morgana była w sezonie 1 - jak nazywa ją angielska wiki - " moralnym kompasem " Artura - i wielu szlachetnych czynów dokonał wówczas pod jej perswazją. To dzięki dziej uwidoczniły się jego pokłady wrażliwości i stał się prawym oraz szlachetnym i bezinteresownym człowiekiem. To w pierwszej kolejności - o ironio! - Morganie, Camelot zawdzięcza swojego Dawnego i Przyszłego Króla. )
To niesamowite uczucie kończyć jakąś książkę! Dziękuję Wam za wspólną przygodę i prześledzenie ze mną niektórych serialowych wydarzeń w połączeniu z wątkami AU.
Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się spopularyzować ArMor na wattpadzie. Irytowało mnie, że ludzie traktują ich jak rodzeństwo, zapominając o romantycznym wątku - bo ta dwójka wcale nie traktowała się platonicznie na początku serialu! Napisałem te shoty, by przypomnieć o tym i ich wspólnych scenach, które nie są żadną nadinterpretacją ani teorią spiskową, tylko kanonem.
( Nawet scenarzyści tak twierdzą. " My Lady, My Champion ", było w istocie zawoalowanym " God, I LOVE YOU ". Shipperzy Arwen i Merthura, protestujcie jak chcecie, ale Artur JĄ KOCHAŁ ! )
Jeśli ktoś kiedyś napisze coś o Morganie - szczególnie w połączeniu z Arturem ;) - niech tylko mnie powiadomi, chętnie wpadnę poczytać!
Miło byłoby przeczytać coś o Ardredzie - nie umiem o nich pisać, bo po prostu za bardzo widzę Mordreda jako syna Artura i Morgany, no ale jak ktoś postanowi zrobić shlashową opowieść o nich, to również może liczyć na moje komentarze, bo uważam, że mają świetny potencjał, jako pairing AU !
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i gwiazdki ! Ci, którzy nie piszą nawet nie wiedzą jak bardzo to motywuje.
Szczególnie dziękuję tutaj:
@lilperrie - muszę Cię wymienić, bo mało kto poza Tobą dodawał gwiazdki w wakacje. Utwierdzało mnie to w przekonaniu, by regularnie dodawać rozdziały! Bez Twoich głosów w lipcu i sierpniu, publikowanie trwałoby dłużej...
@FannyBrawne99 - za dyskusje na temat serialu i wymiany poglądów na różne tematy dotyczące epoki arturiańskiej! Jak dotąd nikt z moich znajomych nie oglądał Merlina ( ani w podstawówce, ani w gimnazjum, ani teraz w liceum ), a mój brat patrzy na serial w kompletnie inny sposób ode mnie, więc nazbierało mi się parę rzeczy do wyrzucenia z siebie i miło, że ktoś mnie wysłuchał! ( Trzymam kciuki za Twoją dalszą twórczość! )
@Oliwi306 - fajnie trafić na choć jedną osobę, która czuje Artura&Morganę jak ja! Dzięki za komentarze i Twoje Fandomowe Talksy, których czytanie NAPRAWDĘ poprawia humor!
Za komentarze dziękuję też @kilamiangel oraz @tilliana01.
A teraz - po tym nieznośnie długim wstępie - zapraszam do przeczytania ostatniej części historii...
Ciemność ustąpiła miejsca światłu, ale gdy Artur wytężył wzrok stwierdził, że nie potrafi dokładnie powiedzieć, gdzie się znajduje. Podłoga i ściany wokół zarazem były i nie były wcale ścianami i podłogą. Światło nie było światłem... Oddychał, ale zarazem nie oddychał.
CZYTASZ
Bond Between Us // Artur+Morgana+Mordred
FanfictionZbiór shotów poświęcony relacji Artur-Morgana-Mordred. Zrobione w oparciu o serial, ale z elementami Alternative Universe, czy raczej: Original Universe, bo Mordred jest tu biologicznym synem Artura i Morgany, jak było w legendach. Uwielbiam skompli...