8

2.1K 84 13
                                    

-Dzień dobry Leno,co cie tu sprowadza?
-Dzień dobry panie dyrektorze,no ,bo to moja wina!
-Lena spoko poradzimy sobie-mówi do mnie Ed z szczerym uśmiechem.Wiec oddaje uśmiech i mówię dalej.
-Tak słyszałem,żądze chodzi o dziewczynę-mówi detektor,lekko ściszonym głosem po czym głośno wypuszcza powietrze i mówi.
-No dobrze chłopaki,możecie iść ,ale żeby to był ostatni raz.Szczęśliwa ciągnę chłopaków za ręce i wychodzimy z gabinetu.
-Dzięki Lena -mówi z uśmiechem Luke.
-Spoko i tak masz już dużo przeze mnie problemów.
-Ej Lena może wpadniesz dzisiaj do mnie,to porobiły ciekawe rzeczy?-mówi z chytrym uśmiechem Ed.
LUKE:
No nie no zabije gnoja,kurwa jeszcze mu mało?
-Zboczeniec!-mówi Lena śmiejąc się.
No nie no kurwa zaraz mnie coś trafi!!
-Chcesz jeszcze raz żebym obił,ci tą mordę?!-mówię wkurwiony.
-A co ty taki nabuzowany?Spokojnie mówi do mnie i przytula Lenę szczerząc się do mnie głupio i pokazując mi środkowy palec,tak żebym tylko ja to widział.
-Dziękuje Lenka za wczoraj było cudownie-mówi to,a jego ręce suną do jej tyłka.No nie kurwa już nie mogę.Pcham do na ścianę,patrząc wkurwiony,jest o rok młodszy,ale silny to on jest,nie powiem.
-Jeszcze raz ją kurwa dotkniesz to zdechniesz!!
-Spokojnie nie zrobię jej niczego czego nie będzie chciała,spędzimy tylko milo czas,mówi to i puszcza jej oczko,a ona zaczyna się rumienić...Yyy ,co kurwa?!
Daje mu prosto w ryj,na co lekko syknął,po czym puszczam go na ziemie.
-Luke!Czemu ty to robisz -mówi wkurzona dziewczyna ,bijąc mnie po klatce piersiowej.
-Bo cie kocham!!-krzyczę jej to prosto w twarz,patrząc jej głęboko w oczy.W tej chwili dziewczyna przestaje mnie bić,po czym spogląda na mnie jakby to był żart i bez słowa odchodzi.Nagle rozbrzmiewa dzwonek na przerwę,a ja patrzę ostatni raz na tego palanta i odchodzę...
EDWARD:
Co ten chuj sobie myśli??Że zabierze mi moją Lenę??No chyba go pojebało!Ale na szczęście dzisiaj się widzimy,a przez najbliższe 3 dni będę z nią sam na sam w pokoju.Mam nadzieje,że Lenka czuje do mnie to samo i nie wzięła na powadzenie słów tego dupka,bo mam zamiar ją zapytać o chodzenie i liczę na to,że się zgodzi.
LENA:
Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć,teraz mam na szczęście W-F to trochę odetchnę,gramy w siatkę,którą po prostu kocham,później będę myślała co dalej,teraz wiem jedno,wieczorem spotykam się z Edem i jutro jadę na zajebistą wycieczkę wiec nie mam czasu,aby o tym rozmyślać.Weszłam do szatni,bo za 5 minut dzwonek,wiec szybko się przegrałam i udałam na sale.

Weszłam do szatni,bo za 5 minut dzwonek,wiec szybko się przegrałam i udałam na sale

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jak zwykle mamy z chłopakami.Zauważyłam jak się na mnie gapią,bo szczerze mówiąc jestem jedyną dziewczyną w klasie,która ma taką sylwetkę,nawet dziewczyny ze starszej klasy takiej nie posiadają,z czego jestem bardzo dumna,dlatego też na każdym kroku chwale się tym co mi bozia dała (;
LUKE:
Teraz W-F i jak zwykle z dziewczynami,czekaliśmy na już na nie,kiedy nagle na sale weszła Lena.Kurwa jakie ona ma idealne ciało,nie powiem byłem mega na nią wkurwiony,bo czułem ,że przez ten skąpy strój nie tylko ja mam ochotę,ją przelecieć,ale całe 2 klasy z ,którymi mamy W-F,chłopakom aż języki na brodach wisiały.Myślałem,że zaraz ich wszystkich pobije!!
-Kurwa,ale ona seksownie wyglada-powiedział James,przegryzając dolną wargę.Lena na szczęście tego nie słyszała ,bo znajduje się po drugiej stronie sali,ale pewnie znając życie zaczęłaby z nim flirtować ,cała ona...
-Uważaj na słowa -powiedział Alan lekko  zły.
-Wiem,że jesteś moim przyjacielem,ale jeśli ją dotkniesz to urwę ci jaja.I to tyczy się was wszystkich!!-krzyknął już bardziej wkurwiony.
-Dobra,dobra-powiedział James,podnosząc ręce w geście obronnym.Reszta dziewczyn weszła na sale,zadzwonił dzwonek,a trener przywołał nas do siebie gwizdkiem.Wszyscy stanęli na białej lini,a trener oznajmił,że robimy mieszane drużyny.Kurwa...robi się coraz ciekawiej ....

Nieznośny dupek !!|ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz