9

15 6 1
                                    

Leżałam w łóżku i myślałam o Kubie. Faktycznie, ostatnio zajmowałam się tylko Filipem. A przecież gdyby nie Quebo, to nawet bym ich nie poznała. Czułam się głupio i nie wiedziałam co mam zrobić. Chciałam, żeby wszystko było w porządku między nami, ale nie zapowiadało się na to. Bo Kuba pragnął mojej i Filipa uwagi, a Filip chciał mnie na wyłączność. Byłam w potrzasku, bo chciałam, aby wszystkie strony były zadowolone. Musiałam coś zrobić. Postanowiłam spytać się o to mamy. Pojechałam do niej busem i kiedy ją zobaczyłam, zrozumiałam jak bardzo mi jej brakowało. Przytuliłam ją bardzo mocno i nie chciałam już jej puścić. Rzuciłam w niepamięć fakt, że tak jakby mnie sprzedała, bo wiem, że miała problemy finansowe, a z chłopakami mi nie było źle. Opowiedziałam jej o całej sytuacji z chłopakami, a ona przez chwile myślała co mi doradzić.
-Wydaje mi się, że ten cały Qebo to cię kocha - powiedziała.
-Co?! Mamuś to niemożliwe! Nawet jeśli to ja jestem z Taco.
-Ładna jesteś dziewczyna, to podobasz się chłopakom.
-Weź się uspokój.
-Idź może na zakupy, to zawsze ci poprawiało humor, a widzę, że ta cała sytuacja cię strasznie przygnębia.
-Może masz racje. Zadzwonię do Wiktora - jak powiedziałam, tak też zrobiłam i już po chwili podjechał po mnie mój przyjaciel gej. Poszliśmy do galerii i opowiedziałam mu o sytuacji z chłopakami i to co moja mama mówiła.
-Wiesz co? - zaczął.
-No co?
-Mi to się wydaje, że to nie o ciebie chodzi - powiedział, a ja nie zajarzyłam do końca.
-Qu'est-ce qui? (Co?)
-Ty to serio jesteś tępa. Może ten Quebonafajde jest zakochany nie w tobie, ale w Taco - powiedział, a ja prychnęłam śmiechem.
-To, że ty jesteś gejem, nie oznacza, że inni też są.
-Ale jego zachowanie na to wskazuje. Był z tobą na zakupach, tak jak ja teraz z tobą. Dobrze wam się gadało, było swobodnie. Mówisz, że fajny z niego kumpel.
-No tak - potwierdziłam.
-To gej.
-Jezuuuuuu, przestań, dobrze?
-Wypierasz fakty.
-Jeszcze nic nie wiadomo, to wcale nie musi być prawda.
-Jeszcze zobaczymy - powiedział i ruszył w stronę Victoria's Secret. Bałam się, że to co mówił może się okazać prawdą.

Dramagotchi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz