/ 65 /

6 0 0
                                    

Patrzę w lustro

Wstyd w nim mówi cicho

Witaj

Dzisiaj upinam ciasno włosy

Odpowiadam

Znikaj

A on uporczywie nie znika

Maluję oczy

Patrząc w nie swoje ślepia

Nawet nie mrugnie

Nawet nie mrugnę

A usta zostawię tak

Bez słów i pomadki

Wychodzę

A on cicho szepcze

Wrócisz jeszcze

Brudne wiersze 17-18r.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz