Patrzę w lustro
Wstyd w nim mówi cicho
Witaj
Dzisiaj upinam ciasno włosy
Odpowiadam
Znikaj
A on uporczywie nie znika
Maluję oczy
Patrząc w nie swoje ślepia
Nawet nie mrugnie
Nawet nie mrugnę
A usta zostawię tak
Bez słów i pomadki
Wychodzę
A on cicho szepcze
Wrócisz jeszcze
CZYTASZ
Brudne wiersze 17-18r.
ŞiirWierszo-podobne twory własnego autorstwa. Jak wiele trzeba, by odnaleźć człowieczeństwo na dnie oceanu? Dlaczego codziennie skaczesz z tego samego mostu? Kto nie dojadł ciastek? Zapraszam.