a few years earlier
— Sex with you is like I'm dreaming, and I just wanna hear you scream again. — Nieudolnie zaśpiewał Yoongi, gładząc włosy swojego kochanka.
Już miał rozpinać swoje spodnie i zabawić się tym ślicznym ciałkiem, ale przypomniał sobie coś naprawdę ważnego.
Jimin, osiemnasta, jego dom.
Wyrzucił biedaka za drzwi, szybko zbierając się do wyjścia. W końcu ciało Parka nie było nikomu udostępniane i będzie lepsze niż jakiś chłopak spod latarni.
🍭
— Chyba nie zmieszczę go do buzi. — Powiedział smutny Jimin, nieostrożnie wpychając lizaka między swoje wargi.
Yoongi nie miał zamiaru tego komentować. Był cholernie napalony, ale obok siedziała mała dziewczynka, a Park miał swój całkowicie bezensowny i nudny film, który oglądał już dziesiąty raz.
Może trochę się uspokoił, kiedy ściskał jego udo, ale dalej nie czuł się całkowicie dobrze.
Jakoś w połowie filmu, kiedy bohaterowie zjadali sobie twarze, wkurwił się i objął blondyna, żeby przyciągnąć go bliżej do swojego boku. Wreszcie z uroczym uśmiechem, miał tyłek Jimina i mógł ściskać go ile tylko mógł.Poza tym jego malutkie dłonie przeczesywały ciemną grzywkę Mina.
Dziesięć minut później, dziesięcioletnia kuzynka blondyna spoglądając na przytulających się chłopców, sama usiadła na udzie Yoongiego i mocno się do niego przytuliła, przez „przypadek" wpychając lizaka głębiej w buzię Parka, który wyciągnął słodycz spomiędzy ust i kaszlał.
Dziewczynka z uśmiechem przytulała bruneta, który spoglądał na młodszego chłopaka.
— Wszystko w porządku? — Sięgnął dłonią do talii Jimina, który ściągnął dziewczynkę z Mina, natychmiast go obejmując rękami i nogami.
— To jest mój chłopak, młoda damo! — Warknął Park, sprzedając jej pstryczka w czółko, a zaskoczonemu Yoongiemu mokrego buziaka w kącik ust.
Nawet nie wiedział, że Jimin zapytał go o chodzenie.
— Wanna kiss, baby? — Zapytał Yoongi, kiedy Park zrobił dzióbek i spoglądał na swojego chłopaka.
Był taki podekscytowany!
Min przygniótł go do sofy, trzymając za jego dłonie i spokojnie się z nim całował.
Jimin miał jakiegoś cukierka w buzi i zanim zdążył się zorientować, miał go w ustach, razem z jego gorącym językiem.
Park przycisnął słodycz do jego podniebienia.
To coś mu nie smakowało, więc odsunął się od blondynka i spojrzał na niego zdegustowany.
— Co to za cukierek?
— Na odporność.
— Obrzydliwy jest.
Młodszy się zaśmiał i pocałował jego policzek.
— Już go zjadłeś? — Zapytał blondynek, odwracając się na prawy bok. — To było na potencję, podkradłem kiedyś tacie. — Wybuchł śmiechem, a zażenowany Yoongi zasłonił sobie oczy dłońmi.
— Nienawidzę cię.
po trzech specjalnych rozdziałach, wracamy do właściwej historii!!!
kc, ładnie proszę o komentarze💝💗💕💓💞💘
CZYTASZ
good days ; yoonmin
Fanfictionyoongi i jimin mają piątkę dzieci jin-9; hobi&joon-7; tae-6; jungoo-4 (podałam rocznikowo!!) 18.02-hobi&joon; 09.03-yg; jungoo-01.09; jin-04.10; jm-13.10; Tae-30.12 jm-28; yg-30