°
°
°
2 ᴅɴɪ ᴅᴏ sᴘᴏᴛᴋᴀɴɪᴀ
°
°
°
Znowu ten sam sen.
Obudziłem się gwałtownie, siadając prosto. Nie mogłem złapać oddechu, odprężyć się.
Jestem zamknięty w szklanej skrzyni z wodą i nie mogę się wydostać. Czuję lodowatą wodę, która zalewa moje płuca i zabiera oddech, ale nie mogę nic zrobić.
Kiedy wreszcie się uwalniam, uciekam do pustego pokoju. Do sali tanecznej Hoseoka i Miah. Widzę ich jak tańczą i się śmieją. Widzę siebie, nagrywającego ich. Zawsze chciałem nauczyć się tego tańca z nimi, ale Hobi powiedział, że i tak z tym nie występuję, więc nie ma sensu, abym się uczył. Robiłem to potajemnie.
Nagle wszystko znika i jestem sam. Myślę, że uwolniłem się od żywiołu, ale on nadal tu jest. Wlewa się przez otwory w ścianach. Nie robię już nic. Nie walczę. Pozwalam, żeby otoczył mnie i pochłonął całkowicie.
Nie wiedziałem czy dobrze jest wydostawać się z szklanej skrzyni czy dać się zatopić przez wodospad lodowatej wody.
Nie wiedziałem czy zostać czy odejść.
- Jimin!
Spojrzałem przerażony na Yoongiego, który wyglądał na równie przestraszonego co ja.
Rozpłakałem się, wtulając w jego ramiona.
Yoongi trzymał mnie mocno w swoich objęciach.
Przyjechał do szpitala w nocy?
To nie mogło być możliwe.
Uszczypnąłem się, by upewnić, że nadal nie śpię, ale wszystko było w normie. Moje serce jedynie biło za szybko, ale tak działo się zawsze, kiedy był tuż obok mnie. Nie byłem pewien czy to dlatego, że czuję do niego coś więcej niż przyjaźń, czy zwyczajnie boję się, że kolejna osoba się do mnie przywiązała.
Koszmary z nocy, kiedy próbowałem popełnić samobójstwo nadal błądziły po mojej głowie. Pamiętałem ten wieczór jakby był wczoraj. Kłótnia z Hoseokiem i to jak szedłem zapłakany do mieszkania. Wykonałem telefon do Jungkooka, ale nie odbierał. Później dowiedziałem się, że zerwał ze swoim chłopakiem.
Co za ironia.
Nasze serca zostały złamane tego samego wieczoru.
Urodziny Seokjina.
Chciałbym cofnąć czas i wrócić do tamtego dnia, ale nie mogę. To nie jest nawet w połowie możliwe. Zamiast tego mam zrujnowaną psychikę
- Wszystko w porządku?- zapytał Yoongi, kiedy mój oddech się unormował.
Spojrzałem w jego oczy, czując jak łzy zbierają się w moich oczach.
- Miałem zły sen - powiedziałem na bezdechu.- Nie pamiętam nawet jaki.
- Na pewno wszystko dobrze?
Uśmiechnąłem się.
- Tak.
Wtedy okłamałem go po raz pierwszy.
x
x
x
Gify też mają znaczenie, kochani
Jeśli pojawią się identyczne, albo podobne, to znaczy że bohater czuje się tak samo jak wtedy
I zwróćcie też uwagę, kto jest na tych gifach
CZYTASZ
Highlight Reel | BTS ✓
FanfictionLove yourself Before you Love someone ↠ różne shippy ↠ cofanie się w czasie ↠ sceny +18 ↠ angst