A to ja jak widzę komentarz "zabiję cię"
coś o zajebaniu kogoś czymś i myślę, że to do mnie
- Halo?
- Hej.
- Jezus, Taehyung! Gdzie ty jesteś?
- Nie bój się, Hoshi. Byłem na policji z Namjoonem.
- Boże, dowiedzieli się, że to Namjoon podpalił ogród sąsiadów?
- Nie i to był wypadek. Wiatr zdmuchnął lampion na ich działkę.
- To się dzieje?
- To trochę skomplikowane, kochanie.
- Jestem z tobą w związku od półtorej roku. Dla mnie nie ma słowa "skomplikowane".
- Powiem ci jutro, dobrze? I tak cud, że Nam pozwolił mi zadzwonić.
- Co się dzieje do cholery?
- Kotek, idź spać.
- Sam sobie idź kurwa spać, dzbanie.
- Jungkook, uspokój się.
- Jak mam się uspokoić?
- Zaraz przyjadę.
- Daję ci dziesięć minut.
- Będę nawet za pięć.
- Jak nie przyjedziesz za pięć minut to zrywam zaręczyny.
- Cóż za szantaż emocjonalny, panie Min.
- Wracaj szybko. I musisz mi jakoś wynagrodzić te nerwy.
- Hawaje.
- Za mało.
- Ciastka?
- ...
- Kookie?
- Jesteś wredny. Oferujesz mi ciastka, a jestem na diecie, bo nie mogę przytyć do garnituru. I tak, mają być z kawałkami czekolady.
CZYTASZ
Vaekook | Taekook ✓
FanfictionIII część Vante Główny : Taekook Pobocznie: Yoonmin ; Namjin ↠ smut ↠ fluff ↠ angst ↠ top th 04.12. 2018 - 30.12.2018