.
.
.
↬ Jungkook ↫
- Wiedziałeś.
- Część.
- I nic nie powiedziałeś.
Jimin spojrzał na mnie smutno, bawiąc się rączką swojej parasolki.
Siedzieliśmy na ławce, kryjąc się przed deszczem.
- Semin...on był tego wart?- zmarszczyłem brwi, a moje oczy wypełniły się łzami.
Jak Min chciał dobrać się do Taehyunga bez krzywdzenia mnie?
Widział, jak się w nim zakochiwałem.
Specjalnie pojechał do Seoulu ze mną i spał u Jimina.
Spotkał się z matką Taehyunga, by upewnić się, że właśnie jej syn chodził do tej samej szkoły co Semin.
Komentował jego zdjęcia przez cały ten czas.
To on pokazał mi jego blog.
Pozwolił mi go założyć.
- Pierwsza miłość Yoongiego...
Skinąłem głową na słowa Jimina. Tyle dowiedzieliśmy się jeszcze po późniejszych, chaotycznych krzykach, które nie miały ani sensu i składu. Yoongi wykrzyczał całą prawdę, Taehyung po prostu słuchał i pozwolił na to, by został przyrównany do brutala, którym był Karo. To on mnie gnębił i zastraszał.
Tae był taki sam?
Nie wiedziałem.
Oboje uciekli, jeden po drugim po wszystkim.
- Taehyung nie pamiętał Semina. Ja tak.
- Też go znałeś?- zapytałem z wyrzutem.
- Nie. Taehyung mi o nim mówił.
Ale wiedziałeś o tym...?
- Kiedyś obudził się w nocy z płaczem.- przemówił.- Powiedział mi wszystko. Dosłownie wszystko. Myślał, że uwolnił się od tego całego gówna, ale kiedy rodzice go wyrzucili i przespał się na imprezie z Bogumem, to wszystko wróciło. Nie widzieli się kilka lat, a teraz on znowu wepchnął go w to wszystko. Dopiero jak spotkał ciebie i się zakochał, zaprzestał wszystkiego na sto procent.
- A Bogum?
Nienawidziłem go całym sercem.
To on sprowadził Taehyunga znowu na dno.
- To diler - prychnął.- Taehyung sam mu pomagał rozprowadzać towar. Dzięki temu miał pieniądze, żeby przeżyć.
- Dlaczego tego nie pamięta?
- Miał wypadek kilka lat temu - spojrzał mi w oczy.- Zastanawiałeś się, dlaczego Taehyung nie jeździ samochodem? On się tego boi. Miał wypadek kiedy skończył dwadzieścia lat. Nie przyzna się temu nikomu, ale ma luki w pamięci.
- Dziś Yoongi mu wszystko przypomniał - dotarło do mnie.- Dlatego uciekł...
- On i Yoongi uciekli.
Spuściłem oczy ku ziemi.
Co się działo wokół mnie? Czy to był jakiś chory sen?
- Przykro mi Jungkook - powiedział Jimin cicho, wstając z ławki i ciągnąc mnie za sobą.
CZYTASZ
Vaekook | Taekook ✓
FanfictionIII część Vante Główny : Taekook Pobocznie: Yoonmin ; Namjin ↠ smut ↠ fluff ↠ angst ↠ top th 04.12. 2018 - 30.12.2018