Krótka historia (4)

3.2K 61 3
                                    

Ginny, Pansy, Ron, Blaise, Harry, Draco i Teo spakowani w walizki zmniejszyli je i schowali do małych plecaczków. Harry dzięki pelerynie niewidce po kolei wyprowadzał wszystkich z Hogwaru. Na koniec poszedł sam przykleić list pod biuro Pani Dyrektor. Następnie wrócił do znajomych. Cała siódemka czarodziei ruszyła tajnym przejściem do Hogsmide a potem na peron 9 3/4. 

-Ej a ktoś z was wie jak potem na lotnisko?

-Oj Draco po to masz w telefonie GPS - zaśmiała się Pansy.

-Co się śmiejesz nie znam się na tym czymś - podrapał się po głowie.

-A wiesz, że to urządzenie jest mugolskie? Tylko mój tato stworzył kopię magiczną?

-Tak wiem i dzięki jakże cudownemu odkryciu twojego ojca staliście się drugą najbogatszą rodziną czarodziei - powiedział oburzony Draco.

-Oczywiście książę jest najbogatszy - zakpił Blaise. Wszyscy wybuchli śmiechem.

-Haha bardzo śmieszne. Sadzicie, że Miona się zmieniła? - zapytał Draco.

-O i to jak - odpowiedziała Ginny. - Ona mówiła żebyście polecieli pierwszym lotem i odbierze was na miejscu Sebastian. My przylecimy zaraz po was, bo jeszcze gdzieś musimy wpaść.

-Ona jest z tym całym Sebom? - wszyscy spojrzeli na Draco. Ginny zaprzeczyła, a Draco odetchnął z ulgą. Podobała mu się i chciał jej to wyznać. 

-Miona chce odwiedzić Lunę? - zapytał cicho Teo. Nikt mu nie opowiedział. - Mogę iść z wami?

-Wiesz lepiej żeby Hermi poszła sama, my też nie będziemy wchodzić - odpowiedziała Pasny gładząc Teodora po ramieniu. Każdy wiedział, że Nottowi podobała się Lovegood tylko, że ona kochała Nevilla, ale teraz go nie ma...

Instagram HP| DramioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz