Hania, znana wam na instagramie jako Ystaray_, wyszła gotowa z domu. Miała spotkać się ze swoją starą miłością. Ubrała się więc w zieloną, zamszową, trapezową spódniczkę. Do tego biały zwykły T-shirt i czarne trampki. Teleportowała się pod umówione miejsce i czekała na niego.
-Hej, czemu nie wchodzisz? - Wood wyszedł z restauracji.
-Oliver? - dziewczyna przez chwilę nie mogła się odezwać. Jakby coś jej nie pozwalało wydusić z siebie chodź zwykłego "Hej"
-Hania wszystko dobrze? - zapytał machając dłonią przed dziewczyny oczami.
-Tak - otrząsnęła się. - Myślałam, że jeszcze cię nie ma...
-Dobrze wejdźmy do środka - chłopak przepuścił dziewczynę w drzwiach. Zaprowadził gdzie mają stolik. Po 5 minutach ciszy przyszedł kelner, a dokładnie to latający notes, który wszystko sam zapisywał. (magiczna restauracja jak coś XDD)
-Ja poproszę placek nadziewany siekanką, wołowiną i wątróbką - odezwała się blondynka.
-A ja marynowanego węgorza - notes odleciał do kuchni. - widzę, że nadal lubisz ten placek - uśmiechnął się szeroko.
-Tak, ale dojdźmy do rzeczy - spoważniała. - chciałeś pogadać tak?
-Yhm - pokiwał głową.- Nie chciałem cię zostawić, tak nagle zniknąć. Pamiętasz jak miałem iść tylko na spotkanie drużyny, bo chciałem dostać się do nich?
-Tak i poszedłeś, ale już potem nie wróciłeś. Zostawiłeś mnie samą w domu...
-Nie wiem co się stało. Obudziłem się w Irlandii. Powiedziano mi, że dostałem się do drużyny - powiedział na jednym tchu. - Nie miałem internetu, nic nie pamiętałem z tamtego dnia. Ale wróciłem tu by spotkać się z tobą. Tęsknię za nami, za tym wszystkim co nas łączyło...
-Ja też - szepnęła cicho, ale chłopak i tak to usłyszał.
-To czemu nie wrócimy do siebie?
-Ja nie... ja nie wiem - dziewczyna wstała, wyszła z restauracji i teleportowała się na wzgórza koło wielkiego napisu Hollywood. Oliver wiedział dobrze gdzie teraz ona będzie. Sam teleportował się za nią. Widział jak patrzy na pięknie oświetlone miasto. Było już ciemno. On podszedł po cichu do niej, złapał ją delikatnie za rękę i obrócił w swoją stronę. Patrzyli sobie prosto w oczy. Wiedzieli co do siebie czują, ale ona ma teraz Dracona...
-Kocham cię - odezwał się brunet i nie czekając ani chwili dłużej, delikatnie ją pocałował...

CZYTASZ
Instagram HP| Dramione
RandomTreść książki zapewne już znacie. Jest to ,,intstagram" postaci z Harry'ego Pottera. Głównie będę skupiała się na Dramione Specjalnie pojawi się nowa postać (można uznać, że będzie to ktoś realny, czyli moja koleżanka, która uwielbia Harry'ego Potte...