1 sierpnia 1944
Po spotkaniu aliantów.
Polska: Ten wkurzający Rusek uważa, że moje tereny należą do niego. Ta, jasne, siedzi sobie tylko po drugiej stronie Wisły, gdy ja muszę temu szwabowi buty czyścić. Co za kretyn *mówi, pijąc wódkę*
Nyo!Polska: Rozumiem, że jest źle, ale nie powinieneś tyle pić...
Polska: Którego dzisiaj mamy?
Nyo!Polska: Pierwszego sierpnia...
Polska: Dzień słoneczników? Nie ma bata, robimy powstanie!
________________________________
Wow, dzisiaj też jest rozdział! \('°^°')/ Kto się cieszy, jak ja?