Polska znowu wkurza się na Rosję.
Polska: To już koniec! Wracam do domu i nigdy mnie już nie zobaczysz! I nawet nie dasz rady mnie znaleść, bo nie mamy wspólnych granic. Ha! I tyle w temacie!
Polska: *wychodzi z różowymi walizkami*
Rosja: *przygotowywuje się do wyjścia* Chyba czas na moją kontrolę w Kaliningradzie.
Rosja: *wychodzi* Nareszcie przyda się ta umowa mojej federacji z Gdańskiem.
_________________________________
Znowu jestem!A tak z innej beczki, dlaczego tylko ludzie mieszkający w Gdańska mogą sobie bez wiz jechać do Kaliningradu?! Ja urodziłam się w Gdańsku, a nie obejmuje mnie to -,-.