Uratuj mnie ZAWIESZONE

~2~

2 tygodnie później

   Przez dwa tygodnie pobytu Anthony'ego (poprawcie mnie jeśli źle odmieniłam- dop.aut.) w Cleveland zdążyłam go nieźle poznać. Jest inny niż za kamerą.No może tylko trochę. Na pewno więcej mówi i jest bardziej otwarty niż może się wydawać na filmikach Jake'a. 

   Już jutro jadę do LA muszę wstać wcześniej żeby zdążyć na samolot i spakować rzeczy o których mogłam zapomnieć bądź pakuje je dopiero rano. Powiedziałam brunetowi o moich obawach co do kamer i prywatności w Team 10 House. Chłopak zapewnił mnie że nie mam się o co martwić i że w razie czego mogę powiedzieć o tym Jake'owi . Wciąż nie jestem pewna co do tego wyjazdu, nie chce jednak martwić mamy moimi obawami i nie chcę zawieźć też mojego brata w sumie braci mam zamiar odwiedzić też Logana ostatni raz widziałam obu prawie rok temu na świętach.

 Mam nadzieję że ucieszą się widząc mnie.Może nawet uda mi się ich pogodzić.marzenia ściętej głowy ale kto wie. 

  Wczoraj wróciliśmy z mamą i Anthonym do domu z powodu festynu który organizowała Pamela*. Było serio super muzyka,drinki po prostu niesamowicie. Oczywiście jak tylko Rachel- moja najlepsza przyjaciółka  zobaczyła mnie w towarzystwie chłopaka od razu snuła swoje wywody i domysły o tym że jesteśmy razem.Szybko jednak wyprowadziłam ja z błędu uświadamiając  jej że to tylko mój...  

No właśnie kto? 

Przyjaciel? 

Znajomy? 

Kumpel Jake'a? 

  To jednak nie miało tu znaczenia ważne że nie jesteśmy razem i już.Po moim ostatnim chłopaku nie miałam nikogo i jeszcze długo mieć nie będę. Miał na imię Zach. Zach Johnson. Mój najgorszy koszmar, osoba której nikt nie chcę spotkać na swojej drodze.Tyle przez niego wycierpiałam ,tyle wylałam łez. To głównie przez niego teraz boję się kamer i to przez niego trafiłam na dwu letnie terapie psychologiczne oraz dwu letnie branie proszków. Pamiętam ten dzień jak dziś wszystko było dobrze , można by rzec że związek idealny moja mama go uwielbiała , nigdy się nie kłóciliśmy może czasami o jakieś błahostki. Aż pewnego dnia dowiedziałam się od Rachel że Zach diluje. Nie mogłam uwierzyć w to co słyszę,od razu zadzwoniłam do niego i zapytałam czy to prawda ten jak gdyby nigdy nic odpowiedział że tak. 

   Po tym zdarzeniu chciałam mu pomóc wiedziałam że jest nie tylko dilerem ale także że jest uzależniony. Zach nie chciał pomocy w zamian za to wolał wyżywać się na mnie. Bił mnie w miejscach które są nie widoczne na co dzień, chciałam go zostawić ale bałam się spojrzeć mu nawet w oczy więc jak miałam powiedzieć mu że już go nie kocham nie bojąc się kolejnego ciosu z jego strony. Ale szale przelało to co zrobił na jednej z imprez.Były to osiemnaste urodziny Zacha. Zaprosił kilku swoich kumpli i mnie do klubu, nie chciał dużego przyjęcia poza tym jego rodzice byli wtedy w delegaci.Nie ważne. Wracając do opowieści.Na tej imprezie kiedy wszyscy byli już wstawieni poza mną , poszłam do toalety kiedy z niej wróciłam dopiłam swojego drinka i poszłam na parkiet. Następne co pamiętam to ,to że leżałam w samej bieliźnie na łóżku a całą sieć była zapełniona moimi zdjęciami z tej nocy. Na szczęście sprawa szybko ucichła za sprawą moich rodziców i sławnych braci.Ale to jedno . Przez następne dwa lata chodziłam do psychologa i łykałam proszki nie mówiąc już o tym jak rzadko wychodziłam z domu.

  Na całe szczęście ten gnój trafił do więzienia i jak na razie mi nie zagraża. A ja mogę o tym zapomnieć i cieszyć się wakacjami u brata. 

 Z samego rana obudził mnie Anthony który z włączoną kamerą wparował do mojego pokoju krzycząc bym przywitała się z widzami Jake'a. Jak poinformował mnie wcześniej mój kochany braciszek poprosił go nie tylko o to by po mnie przyjechał bo on nie mógł z powodu pracy ale także o to by nagrał filmik z tego jak przyjeżdżam z nim do domu Team 10 , filmik ten potem trafić ma na kanał. 

 No Jake , Logan szykujcie się Olivia Paul nadchodzi. 

-----------------------------
*Pamela- imię mamy braci Paul
Jest kolejny rozdział ma on 653 słowa mało ale nie miałam pomysłu a napisać coś trzeba nie martwcie się kolejny będzie ciekawszy a przynajmniej mam taką nadzieje za błędy przepraszam i poprawcie mnie w razie czego. 

Proszę zostawcie gwiazdkę to naprawdę motywuje do pisania