Sarah's pov
2;56 w nocy. Nie spałam jeszcze. Gustav napisał, że mnie potrzebuje. Wezwałam taksówkę i pojechałam do niego. Mam nadzieje, że moi rodzice sie nie dowiedzą, że wychodzę z domu w środku nocy XD
Drzwi jego domu były otwarte, jak zawsze. Nie wiem, on chce żeby ktoś go zamordował czy jak?
-Już okej- weszłam do jego pokoju i usiadłam obok niego.
Mocno go przytuliłam. Nic nie mówiłam, tylko starałam się go uspokoić.
-Kocham cie- pocałowałam go w czoło.
Boli mnie patrzeć na niego w takim stanie. Wolałabym żeby to stało się dla mnie.
Po około 20 minutach serce zaczęło mu wolniej bić i przestał płakać. Położył się i przykrył kocem.
-Nie idź, nie chcę spać sam- powiedział.
Przytuliłam się do niego.
-Nie będziesz spał sam. Kocham cię.
-Ja też cię kocham.
CZYTASZ
Dreamer Boy / Lil Peep
Fanfictionlilpeep: Kocham cie lilsarah: Napisz jak będziesz trzeźwy FANFICTION W TRAKCIE POPRAWY KOCHANI <3