lilpeep: Skarbie
lilsarah: Tak?
lilpeep: Czemu nie możemy wychować tego dziecka?
lilsarah: 4 miesiące temu postanowiłam, że oddamy je do adopcji i tak będzie
lilpeep: Nie chcesz go?
lilsarah: Nie, nie skoncze szkoły, nie bede piercerką, nie lubie dzieci, nie umiałabym sie nim zająć
lilsarah: U innej rodziny będzie miało lepsze życie
lilpeep: Kurwa zamknij sie z tą piercerką
lilpeep: Na kiego chuja ci być piercerką?
lilpeep: Aż taką frajde ci sprawia kłucie ludzi? To kurwa przyjdź do mnie i zrób mi 10 kolczykow na chuju też
lilsarah: Dzięki że mnie wspierasz
lilsarah: Ty swoje marzenia spełniasz, a ja nie :)
lilpeep: Rodzina jest ważniejsza niż praca, nie sądzisz?
lilsarah: Sądze ale mam 18 lat daj mi spokój z tą rodziną
lilpeep:Mozesz nie wracac do mnie dzisiaj bo nie chce na ciebie patrzeć
lilsarah: A mi sie na ciebie chce egoisto?
lilpeep: Ja egoista? To ty chcesz oddać własne dziecko do adopcji
lilsarah: Chce żeby miało dobre życie. Chcesz żeby miało psychicznego ojca narkomana i wyrodną matke? Bo ja nie.
lilpeep: Chce żeby miało PRAWDZIWEGO ojca i matkę
Lilpeep: Nie bo przeciez adopcyjni rodzice którzy cie kochają, zapewniają ci dom i milosc nie są rodzicami
CZYTASZ
Dreamer Boy / Lil Peep
Fanfictionlilpeep: Kocham cie lilsarah: Napisz jak będziesz trzeźwy FANFICTION W TRAKCIE POPRAWY KOCHANI <3