Przyszedłem do Elizabet a ta się na mnie rzuciła z poduszką
-O tak nie będziemy się bawić -powiedziałem biorąc poduszkę i zaczęła się bitwa na poduszki
-Chowaj się do szafy -powiedziała wpychając mnie do szafy-nie wychodź do puki nie pozwolę
-Z kim gadałaś ?-zapytał jakiś chłopak
-Sama do siebie-powiedziała
-Aha jasne kto tu jest
-Przestań
-A może siedzi w szafie-powiedział facet a ja spanikowałem stworzyłem portal i do niego wbiegłem
Wybiegłam i zamknąłem portal pierścieniem. Odetchnąłem z ulgą
-Było blisko-powiedziałem rozglądając się i zobaczyłem siedzących salonie Nino Alya Mari Lukę i Lise. Wszystko fajnie gdy by nie to że ten facet co wparował do pokoju Elizabet nie przeszedł przez inny portal
-Tu jesteś -powiedział
-Uciekaj -powiedziała Elizabet przechodząca przez portal i kopiąc go w brzuch-Powiedziałam uciekaj
Na te słowa otworzyłem portal podbiegłem do Elizabet złapałem ją za rękę i przebiegliśmy razem przez portal
-I tak was znajdę-krzyknął
-Kto to jest ?-zapytałem
-Mój kuzyn Eryk
-Super to on miał mi dać moc ?-zapytałem a ona pokiwała głową a ja poczułem ból w plecach i nagle padłem na stolik w salonie
-Co tu się dzieję ?-zapytała Marinette a ja już miałem wstać i jej wszystko wyjaśnić gdy nagle zacząłem spadać gdzieś
***
Obudziłem się w jakimś pomieszczeniu było ciemno. Wstałem i zacząłem iść. Nie wiedziałem gdzie
-Obudził się-usłyszałem jakieś szepty obejrzałem się ale nikogo nie widziałem nagle nade mną zapaliły się pochodnie a ja ujrzałem dziwne stworzenia które nagle znikły
-Halo-zawołałem i usłyszałem tylko echo-Super-szepnąłem i zacząłem iść w stronę światła. Nagle siedziałem przy jakimś stolę
-O wiedzę że już jesteś
CZYTASZ
Sekrety Adriena Agresta [Zakończona]
FanfictionZMIENILEM NAZWE Z : "Za Tobą to nawet na koniec świata" na "Sekrety Adriena Agresta" Hej jestem Adrien Agrest pewnie mnie znacie z opowiadania "Sekret Marinette" jak nie to najpierw przeczytajcie tamtą opowieść a potem przyjdźcie tu i przeczytajcie...