Sekrety Adriena Agresta [Zakończona]

Rozdział 20

(Dopisałem tylko jedno zdanie to co Adrien na końcu powiedział)

Wysiadłem w Meksyku jechałem i leciałem kilka godzin a jak wysiadłem to od razu pojechałem na pustynię. Tam nikogo nie skrzywdzę 

-Co ja odwalam-powiedziałem  jak stanąłem na jakimś zadupiu. Nagle poczułem że coś mnie pieczę w ręce spojrzałem na nie i ona się paliły 

Próbowałem to zgasić ale nie potrafiłem. Zacząłem się rozglądać ale nikogo nie było 

-Co ja mam zrobić ?-zapytałem i nagle zacząłem się cały palić. Krzyknąłem a płomienie się rozeszły w bok a ja wygasłem. Rozejrzałem się a w ślad gdzie stałem został wypalony ślad dookoła mnie. Zacząłem biec 

-Co za debil idzie z taką mocą tam gdzie jest gorąco-powiedziałem zatrzymując się. Nagle zobaczyłem jakiś cień, a jak spojrzałem w niebo zobaczyłem Anielicę zacząłem szybko biec a ta nagle stanęła przede mną

-Adrien musimy pogadać-powiedziała zaczynając się do mnie zbliżać  a ja zacząłem się cofać 

-Nie zbliżaj się do mnie jestem niebezpieczny-powiedziałem a jak machnąłem ręką to z ziemi zaczęły pojawiać się płomienie a ta odskoczyła. Zacząłem biec a ta zaczęła mnie wołać w końcu się wywaliłem a ta do mnie podleciała 

-Adrien nie zdradziłeś mnie-powiedziała a ja się na nią spojrzałem 

-Co jak to ?-zapytałem a ta westchnęła 

-Alya Chloe i Nino chcieli nas nabrać ale wymknęło im się to z pod kontroli-powiedziała a ja się na nią spojrzała 

-Ale nie powiedziałem ci że jestem Shadowem-powiedziałem a ta się uśmiechnęła 

-Ja ci nie powiedziałam że nie jestem Aniołem-powiedziała a ja się nią spojrzałem ze zdziwieniem. 

-Jestem pół Aniołem-powiedziała a z jej głowy wyrosły czerwone rogi jej blond włosy zrobiły się czarne a sukienkę miała czarno bordową, oczy miała czerwone czarne 

-Łał-powiedziałem a ta się na mnie spojrzała niepewnie 

-Nie jesteś zły-zapytała 

-Ja ukrywałem że jestem Shadowem więc jak mógłbym być zły. Z tobą to nawet na koniec świata-powiedziałem a ta podeszła do mnie i mnie pocałowała 

Oj przepraszam nie ten gif