Solo

3K 125 6
                                    

Lisa pov.

Tym razem mam nadzieję że niczego nie zniszczę niczego w szkole. Ze względu na pracę mojego ojczyma musimy się często przeprowadzać, często zmieniam szkołę. To mój pierwszy raz w Korei więc jeszcze słabo idzie mi z językiem, ale dam radę.

-Mamo, wychodzę!- krzyczę radośnie do mamy.

-Pamiętasz drogę?- przytakuje kiwając głową.- Dobrze. Bądź bezpieczna.- ucałowała mnie w policzek.

Wyszłam szybko z budynku. Pierwsza lekcja to matematyka, na moje nieszczęście matematyczka to moja wychowawczyni.
Już po 10 minutach docieram do szkoły. Gdzie moja sala? Nie znam jeszcze rozkładu... O ścianę stoi oparty jakiś chłopak, muszę go zapytać.

-Hej...- podchodzę wolno.- Jestem Lalisa, jestem nowa i nie wiem gdzie jest moja sala. Wiesz może gdzie ma lekcje klasa 2H?- pytam łamiąc język.

-No cześć! Jestem Hoseok.- podaje mi rękę.- Masz obok nas, jestem z klasy 2G. To jest sala... 25.- widząc moje sfrustrowanie po chwili dodaje.- Chodź, zaprowadzę cię.- kiwam głową a on się uśmiecha.

Prowadzi mnie na górę do lewego skrzydła. Jednak nie tak trudno było się tu dostać.

-To tutaj. Daj znać jakbyś jeszcze czegoś potrzebowała Lalisa.- szczerzy się.

-Na prawdę, bardzo ci dziękuję.- kłaniam się a Hoseok odchodzi z uśmiechem.

Po około 15 minutach samotności dzwoni dzwonek na lekcje. Wszyscy wchodzimy do sali. Wszystkie miejsca z tyłu były zajęte więc byłam skazana na zajęcie miejsca z przodu w pierwszej ławce. Tuż po wyciągnięciu przyborów z torebki usłyszałam pierwsze szepty o mojej osobie.

-Klaso, mamy nową uczennicę.- przerwała szeptanie nauczycielka.- Proszę podejdź, przedstaw się.- wskazała dłonią podest.

Grzecznie wykonałam polecenie.

-Nazywam się... Lalisa Manoban.- starałam się ukryć akcent.- Ale wolę jak mówi się do mnie po prostu Lisa.- niektóre osoby zaśmiały się na mój łamiący język głos.- Jestem z Tajladii. Dziękuję. -ukłoniłam się do klasy i nauczycielki.

-Możesz usiąść. Przechodzimy do lekcji.- usiadłam na swoje miejsce.

Katorgę czas zacząć. Już tuż po tym jak usiadłam w moją stronę leciały pierwsze papierki. To będzie ciężki dzień.

______________________________________

Mam nadzieje że ten wstęp się wam spodobał. Wkrótce dodam perspektywę Jennie. Mam nadzieję na owocną "współpracę" ❤
Możecie dać znać czy się wam podobało. ✨

I'll be your fire // Jenlisa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz