>Więc jak mamy się kochać?< [Countryhumans][Gerpol]

*1*

W-Polska~

P-Mmmmm Cichoooo

W-POLSKA KURWA POBUDKA! NIEMIEC CZEKA NA CIEBIE NA DOLE!!

P-CO KURWA!-Wyskoczyłem jak poparzony z łóżka prosto do szafy

P-Kurwa gdzie ten sweter!

Grzebałem w całej szafie by znaleźć mój ulubiony sweter ale zdałem se z czegoś sprawę...

P-Węgry...-popatrzyłem się na mojego brata który powstrzymywał się od śmiechu-Ty kurwo...

Wziąłem z szafy byle jakie rzeczy i podeszłem do drzwi od łazienki

W-Haha ej Polska haha no weź nie obrażaj się Hahahaha- oczywiście brat cisnoł ze mnie bekę bo jak inaczej

Weszłem do łazienki i zamknąłem się na klucz.Usiadłem opierając się o drzwi. Słyszałem jak mój kochany(sarkazm) brat wychodzi z mojej ciemnicy śmiejąc się jeszcze z jego jebanego żartu który robi już mi przez najbliższe 2 tygodnie.

No jak można się domyśleć zakochałem się w własnym wrogu...
Przynajmniej Węgry mówi że to "miłość". Ja wciąż uważam że to coś innego.No bo czerwienienie się i mienie chyba gorączki i bóle brzucha nie oznaczają tego co nie?

Węgry dowiedział się o tym dość prosto, czyli przez moją głupotę bo wcale nie wiedziałem że zajebie mi mój pamiętnik w którym opisywałem jak się zachowuje przy naziście.

I od tamtej pory mnie torturuje i mi napierdala że to miłość i śpiewa cały czas tą idiotyczną piosenkę

.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

KURWA POLSKA OSZUKUJESZ SAMEGO SIEBIE!!! DOBRZE WIESZ ŻE GO KOCHASZ!!!

P-Japierdole co ja robię...Dobra kurwa trzeba się ogarnąć-Powiedziałem na głos ostanie moje przemyślenia i zacząłem się ubierać.

Ubrałem czarne spodnie i białą bluzkę na krótki rękaw z wielkim napisem "k*rwa" [ja chce taką ;-;], umyłem twarz i zeszyłem na dół. 

Oczywiście na sofie leżała Czechy która piła sobie piwo bo jak by inaczej

P-Hej siora! Dlaczego pijesz cały czas piwo z rana?

Oparłem się o tył sofy na której siedziała

Cz- Hejo Polaczku ,bo lubię i jest leprze niż woda-powiedziała wystawiając język do mnie.

P-Niech ci będzie a tak wogule gdzie paprykarz bo muszę mu zajebać w jego pusty łeb bo wciąż mnie budzi jak bym miał iść krowy doić.

Cz-Chyba w kuchni i chyba znowu próbuje coś ugotować dla Austri bo cały czas mówi że on ma go w dupie chociaż  każdy wie że to nie prawda bo obydwoje za sobą latają.

P-Tu masz stu procentową racje. Dobra ja idę se coś ogarnąć na śniadanie.- zacząłem iść w kierunku kuchni

Cz- Czekaj pieróg! Nie zapomnij że dzisiaj impra u nas!-zatrzymała mnie Czechy.

Co kurwa?!

P- Że co?!- powiedziałem do niej próbując nie wykrzyczeć tego co teraz czuje

Cz-No to. Ostatni raz impra była u mojej dziewczyny(Słowacja) wiec teraz u nas.- powiedziała poważnie biorąc łyk piwa

P-Aaaa no tak. Dobra to ja skocze do sklepu, ty zapraszasz ludzi i sprzątasz dół, a Węgry ma się zająć chowaniem wartościowych rzeczy i ma ci pomóc sprzątać.- powiedziałem gdy już wychodziłem do kuchni gdzie stał mój brat który o dziwo słyszał moją rozmowę z Czechami.

Cz-Dobra! A i napisze jeszcze żeby każdy z sobą coś przyniósł!- krzyneła siora umiejąc już przy sobie telefon i pisząc coś na nim

P-Oki doki

Weszłem do kuchni, podeszłem do blatu(który był usyfiony) przy którym stał mój brat. Walnąłem go prosto w łeb uśmiechając się szyderczo

W- Ała!- zaczoł się masować z tyłu głowy-No dobra przepraszam! Masz zrobiłem ci kanapki- powiedział podając mi kanapki.

P-Dzięki!- powiedziałem biorąc od niego kanapki

Poszłem do salonu i usiadłem na kanapie. Zabrałem pilot z stolika i zacząłem "serfować" po kanałach.
Zatrzymałem się na jakimś randomowym kanale i okazało się że lecą Zdrady więc usadowiłem się wygodniej na kanapie i zacząłem wcinać kanapki.

Gdy kończyłem trzecią kanapkę do salonu wbił Węgry.

W-Czechy to kto będzie na imprezie?

Cz-Słowacja,Rosja,Austria,Japonia,Ameryka,Ukraina,Białoruś[BiałaRosja],Francja,Wielka Brytania, i chyba ktoś jeszcze...

Czechą nagle przyszło powiadomienie.Wzięła telefon do ręki i zaczęła patrzeć kto do niej napisał

Cz-Ooo i będzie chyba jeszcze Niemcy ale pisze że może się odrobinę spóźnić.

P-N-Niemcy... Czułem jak się rumienie.

W-Ooooooo Polaczek jest szczęśliwy, słotkie.

P-Węgry ty kurwo! Zamknij mordę!

Zacząłem bić się z bratem a Czechy zastanawiała się o co nam chodzi.

--------------------------------------------
MAKA PAKA

Dobra pierwszy rozdział już mam za sobą teraz trzeba napisać kolejne 4 i będę miała spokój.

[Jak by co to rozdział ma 690 zdań (😏)]

xNudnax