*23*

430 41 35
                                    

Macie i się cieszcie bo nie wiem ile to będzie trwać

---------------------------------------

W końcu ten dzień...

Czekałam na niego 3 miesiące...

To będzie właśnie ten dzień w którym moje całe życie które na razie przeżyłem się rozpadnie a na jego miejsce spadnie nowe pełne życia i radości

Węgry poprawiał mi właśnie welon, sam był w sukience i obiecał że przeprowadzi mnie do ołtarzu

W- Mój kochany młodszy braciszek wychodzi za mąż. Chyba się popłaczę!

Powiedział że lekkim śmiechem pod koniec wypowiedzi

P-Będziesz kwita

Zaczęliśmy się śmiać

W-Aaa właśnie co do pana młodego, proszę ciebie, nie padnij mi tam okej?

Powiedział wciąż rozśmieszony

P-Ej! To nie śmieszne! On naprawdę wygląda w nim dobrze

Nagle do pokoju wbiegła Japonia

J-Polska! Wyglądasz przecudownie!

P-Dziękuję...

Uśmiechnołem się do niej

J- W ogóle to przyszłam was pośpieszyć! Jak za chwilę nie wyjedziemy to się spóźnimy!

W-O k*rwa faktycznie!

Krzyknoł po tym jak sprawdził zegarek

W-Szybko Polska! Jedziemy!

Węgry i Japonia pomogły mi się jeszcze szybko ogarnąć i weszliśmy do auta. Węgry prowadził więc jechaliśmy jak rajdowcy. Do dzisiaj mnie ciekawi dlaczego nie poszedł na rajdowca tylko na kuchnię

Dojechaliśmy do kościoła i szybko wyszliśmy z auta

J-Dobra! Ja idę po kwiaty i po resztę a wy się ustawcie pod wejściem !

W-Szybko!

Japonia szybko pobiegła po resztę dziewczyn i po kwiaty. Już po chwili były ich chwaliły mnie jak pięknie wyglądam.

Węgry szybko je uspokoił. Zaczęliśmy się ustawiać i gdy byliśmy już gotowi to Czechy i Słowacja otworzył drzwi kościoła.

Na początku szły właśnie one, za nimi Ukraina i Białoruś a przed końcem Japonia i Korea. Pod pachę wziął mnie Węgry i prowadził mnie do ołtarza

[Nie chcę tutaj komplikować rzeczy z rodzicami bo tak to bym musiała to jeszcze bardziej przedłużać a tego nie chcę]

Nie byliśmy już przy ołtarzu chociaż nie poszły na swoje miejsce a ja z Węgrem się przytulaliśmy i on też poszedł na swoje miejsce.

Stanąłem na przeciw Niemca. BOŻE dlaczego on wygląda tak seksownie w garniturze. Już czuję że jestem czerwony. Niemcy też się zarumienił.

I zaczeła się ceremonia

-Time Skip-(od tego momentu gdzie oni mówią czy chcą za siebie wyjść czy coś takie XD nie znam się okej?)

Ksiądz-Czy ty Polska bierzesz oto tego Niemca za męża i przyrzekasz mu wierność i ufnoć do końca życia?

P-T-

Nie dano mi skończyć bo do kościoła nagle ktoś wbiegł otwirając na oścież drzwi aż uderzyły one o ściane z której prawie wyleciał tynk

A do kościoła wbiegł...

--------------------------------------

Tak tak kurwa wiem

Za kilka dni nowy rozdział

Za wszystkie błędy przepraszam!!

xNudnax

>Więc jak mamy się kochać?< [Countryhumans][Gerpol]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz