>Więc jak mamy się kochać?< [Countryhumans][Gerpol]

*3*

R-Dobra ludzie, teraz gospodarzami są Czechy, Polska i Węgry-powiedział trochę piany-ale wiem że Polska zawsze daje na stół wódkę jak są imprezy to on zaczyn kręcić pierwszy

Podał mi pustą butelkę od wódki i zacząłem kręcić.Wszyscy się ciekawili kogo wylosuje bo każdy wie że jeżeli ktoś mi podpad to będzie miał gorzej niż Węgry który mi kiedyś zamienił żel pod prysznic z brokatem. Świeciłem się później przez najbliższy tydzień

Wypadło na Węgry...

No to ma przesrane.Już widzę że prawie pod siebie sra

P-Oj bracie, to co wyzwanie czy pytanie?

Oj już widzę jego zestresowaną mordę. Wszyscy się ciekawili co powie bo gapili się raz na mnie raz na Węgry.

W-Emmmm pytanie?

Skurwiel wie że jak by miał wyzwanie to by musiał coś dojebać ale że ja Polska jestem królem przypału i mogę mu odjebać szopkę to z chęcią to zrobię. Niech ma za rano

-To powiedz mi Węgry, co robiłeś ostatnio u siebie w pokoju kiedy ci wbiłem a ty schowałeś się pod kołdrę, boooooo widzisz trzymałeś wtedy telefon a na nim miałeś pewne zdjęcie osoby która tu siedzi 7w7

Wszyscy zaczęli mówić "oooooo" no nie dziwie się a mój kochany braciszek siedział cały zarumieniony i nie widział co zrobić. No i papryka uciekł na górę.

Mój spaniały plan mi wypalił haha ma za swoje

Wszyscy się gapili w miejsce gdzie poszedł Węgier. No i jak przypuszczałem chwile za nim poszedł Austria.Ha! Wiedziałem, będzie mi później dziękował.

P-No to co robimy?

R-Kręcisz jeszcze raz

P-Oke

Ciekawe kto teraz mi wypadnie

~~~Time Skip~~~

Powiem tyle że odjebało się mało bo mało wyzwań brali wszyscy i Rusek się wkurwił i powiedział że od tego momentu nikt nie może wziąć pytania a za niezrobione wyzwanie pije się teraz pięć kieliszków (wcześniej było trzy). No i dopiero wtedy rozkręciła się zabawa.

Niektórzy byli już piani a inni tylko trochę. Słowacja musiała tańczyć makarenę,Czechy musiała wypić piwo bezalkoholowe (którego nienawidzi), Ameryka miał siedzieć na kolanach Ruska do końca gry, Francja musiał wypić czystą bo jedyne co pije to wino i kilka innych wyzwań.

Ja w sumie nic takiego nie dostałem trudnego no bo kurwa zjedzenie papieru toaletowego to nic takie aleeee jednym zaciesznym faktem jest to że Węgry jeszcze nie wrócił z pokoju a wiadomo że poszedł tam do niego Austria który też nie wrócił.

Ja wiem że Japonia mi będzie dziękować za to.

Ale wracając do żywych to Japonia teraz kręci pustą butelką po wódce.Mam nadzieje że mnie nie wylosuje

I butelka się zatrzymała niedaleko mnie czyli wypadła na....

Niemca...

Japonia błagam ciebie nie uśmiechaj się tak i zlituj się na de mną

J-Mmmm co by ci tu dać za wyzwanie....

Popatrzyła na mnie a ja na nią błagalnym wzrokiem.

J-Ściągaj koszulkę

N-Tylko tyle? Nie mam zrobić czegoś durnego?

J-Tylko tyle

N-Okej

Japonia zabije ciebie.

Czułem jak robi mi się gorąco.

Niemcy ściągnął swoją koszule.

J-Widzisz to nie było takie straszne

BOŻE ŚWIĘTY RATUJ MNIE. Czuje jak jestem cały czerwony ja tu umieram z podniecenia[kurwa co ja pisze XD]

Poczułem jak coś mi kapnęło na rękę. Popatrzyłem w tamtą stronę. O KURWA

Zakryłem szybko nos ręką.

P-Ludzie idę na chwile do kibla. Grajcie dalej

Pobiegłem jak najszybciej do kibla. Zamknąłem za sobą drzwi i podeszłem do zlewu. Wziąłem papier który mieliśmy schowany w półce obok zlewu i przełożyłem sobie do nosa.

Zabije Japonię. Naprawdę. Dobrze szuja wiedziała że się zajaram jak popierdolony. Kurwa

Zobaczyłem że krew przestała już lecieć wiec wrzuciłem chusteczkę do kosza a swój wciąż czerwony ryj umyłem.

Przynajmniej mam kilka plusów z tej sytuacji. Nie stanoł mi i zobaczyłem piękne widoki ale Japonia i tak oberwie.

Wróciłem do grymady gdzie akurat Wielka Brytania wykonywał swoje zadanie.

Czyli lizanie się z Francją

---------------------------------------

Majtajcie następny rozdział, macie szczęście że mi się jeszcze chce i że mam czas XD

Za wszystkie błędy przepraszam!

xNudnax