*11*

777 61 33
                                    

Perspektywa Niemca

~~~Time Skip~~~(na mini imprezie)
[ktura skończy się bardzo fajnie dla mnie -w-]

+18!!!!

Rosja już nalewał wódkę do kieliszków. Powidzial że każdy pije przynajmiej trzy.Wypiłem odrazu trzy a reszta se chyba jeszcze dolewała i Polen też.Ja wolałem se wziąć na razie piwo.

Chce się upić naprawde...

Słowa Węgier były tak dziwne ze nie rozumiek o co mu chodziło.

Może jak się upije to wtedy wyznan Polen że go kocham... chociaż mu to wyznawałem ale tego nie pamięta.

Właśnie...

Popijałem wciąż piwo a gdy tylko się skończyło wzięłem następne. Polen z Rosją,Ameryką,Czechami i Słowacją pili a Ukraina,Białoruś, Węgry i Austria gadali ze sobą

A jeśli Węgrą chodziło o moją miłość do Polen i że on kocha mnie?

He bzdura... on kochać mnie? Syna osoby ktura zrobiła mu tyle złego i sam nawet mu pomagałem przez jakiś czas.

Dlatego Polen się mnie boi

Ale... on jest taki słotki nie moge się mu oprzeć...

Kurwa jaki ze mnie pedofil

Wziełem pierwszą lepszą wutke i zapiłem się z gwinta. Wipiłeł połowe. Oj jutro będzie kacyk

R-Ohoho Niemcy nie znałem ciebie od takiej strony

Objoł mnie po przyjacielsku

N-Ja siebie też

Cała impreza się rozkrencała i gdy tylko wibyła pierwsza w nocy wszyscy zaczeli się schodzić do pokoij

Na dole zostałem tylko ja bo Polen też już poszed do pokoju...

Ja już też powinieniem śpiący jestem.

Poszłem do pokoju. Gdy tylko weszłem do pokoju zobaczyłem Polen stojącego w samych bokserkach ale zanim się zorientował że stoje na progu naszego pokoju ubrał koszulke od piżamy ktura była na niego za duża

Obrócił się od szafy by iść już do łóżka ale zauważył mnie zrobił się czerwony  jak ja ale ja jest trochę podniecony

P-Ile tu stoisz?

N-Dopiero przyszłem

Skłamałem

P-Oke choć spać *hik*

Położył się do łóżka ale chęć i alkohol w mojej krwi postanowił zrobić coś czego będę ,znając życie żałować

Weszłem na łóżko i zawisłem nad Polen poluzując krawat.

Polen stał się cały czerwony gdy ujarzał mną powarzną twarz.

P-Eeee N-niemcy co ty robisz?

Popatrzyłem się na niego teraz seksownym wzrokiem na co zaczerwienił się jeszcze bardziej

N-Dowiaduje się pewnych rzeczy

Polizałem go po szyji na co się wzdrygnoł.

P-N-Niemcy

Widze i słyszę że ledwo wytrzymuje pod moim dotykiem. Jeszcze troche i zacznie jeszczeć

N-Jesteś taki słodziutki Polaczku~

Ugryzłem go w szyje na co jeknoł

P-N-Niemcy prosze ciebie p-przestań...

N-Dlaczego?

Wciąż lizałem go po szyji

P-Wole zrobić to stobą na trzeźwo a nie jak jesteś pijany i jutro nic nie bedziesz pamietał. Widziałem ile wypiełeś... nie wiem w sumie czy co kolwiek z tego zapamietasz

Zdziwiłem się i to wocno

Czyli jednak Węgry miał racje...

On chyba mnie kocha...

Polska szybko przewrucił mnie na drugi bok łóżka bym na nim już nie wieszał.

Przytulił się do mnie a ja to odzajewniłem.

P-Mam nadzieję że nie będziesz tego pamietał...

I zasnoł

N-A ja wiem że będę...

I też zasnołem

~~~Poranek~~~

Kurwa ale mnie łeb napierdala.

Otworzyłem powoli oczy i pierwsze co ujrzałem to promiki słońca które idealnie spadały na mój ryj.

Drugie co zobaczyłem i poczułem to Polen ktury był do mnie przytulony

...

O KURWA CO JA WCZORAJ ZROBIŁEM!

O shit budzi się...

Gdy tylko Polen otworzył oczy zobaczył mnie uśmiechającego się gupio i całego czerwonego przez spomnienia wczorajszej nocy(w sumie nawet dzisiejszej bo wiecie 1 w nocy)

Polen się tylko na mnie popatrzył i zrobił się cały czerwony.

Odsunoł się o de mnie troche

P-N-Niemcy? Co tu się stało?

O kurwa nic nie pamieta.

N-Eeeeeeeeeeeeeeeeee

Zaciołem się

P-Dobra nieważne ide się umyć, a ty lepiej idź po mnie bo masz jeszcze wczorajsze ubrania

Kiedy to muwił wstal z łóżka i wygrał jakie kolwiek ubrania i poszed do łazienki.

Przez chwile była cisza ale się skończyła gdy tylko Polen wybieg jak poparzony z łazienki a na twarzy miał wymalowany wkur

P-Niemcy do jasnej świętej Maryji co to kurwa jest?

Pokazał na swoją szyję gdzie miał ugryzienie

Kurwa zapomniałem o tym

P-Zabije ciebie

Popatrzył na mnie wzrokiem wkurwiu i chęcią mordu

Sazłoniłem się rękami

N-Zobie ci pierogi na przeprosiny!

P-Dobra ale jeszcze pomożesz mi o opatsześ bo mam tu zaschnietą krew.

N-Dobrze.

Pomogłem Polen opatrzyć rane tak szczerze nie wiedziałem że tak go mosno ugryze że zawcznie mu lecieć krew. Musiał teraz nałozyć sweter z dużym kołnierzem by nie było tego widzeć. Akurat tak wyszło że był to sweter ktury pomagałem mu wybrać.

Słodko w nim wygładał

A później robiłem mu pierogi i przyokazi wszyscy je zjedli na śniadanie

------------------------------------------

;-;

Jebana szkoła ;-; po walentynkach już tak dużo nie będę stawiać, bo pisze po nocach a teraz to ja po nocach będę się uczyć ;-;

Za wszystkie błędy przepraszam!

xNudnax

>Więc jak mamy się kochać?< [Countryhumans][Gerpol]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz