*13*

707 48 6
                                    

[Jestem pospolitym hujem i robie sobie teraz inny ship 7w7]

Perspektywa Ameryki

Siedziałem właśnie z Ruskiem w klubie i piliśmy.

Ja ledwo co odróżniam lewą od prawej a moja piękność która wypiła więcej a siedzi prosto i nie leży na blacie jak żul jak ja

Patrzyłem na niego jak wypija kolejnego drinka a ja dziewięć wypiłem i nawet dziesiątego nie skończyłem

R-Czemu nie kączysz?

A-Na razie podziękuję, nie chcę więcej

R-Hahahaha A myślałem że to ja będę pierwszy w podpieraniu ścian

Śmiał się... to takie słodkie ale on się śmieje ze mnie...

A-EJ!

Próbowałem się podnieść z krzesła

A-Nie śmiej się! Pokaże tobie że dojdę do hotelu!!

R-Dobra dobra, daj chwile tylko zaplace,wole mieć ciebie na oku.

Rosja zapłacił i popatrzyła na mnie wzrokiem w którym wyczułem troche porzadania.

Huj jebany. Czerwienie się troche. Jebany alkohol

Wstałem z krzesła barowego i zaczęłam powoli iść

Noż kurwa ledwo co swoje. Odeszłem ledwo co kilka kroków i już miałem uderzyć w podłogę moją piękną twarzą gdy poczułam że ktoś mnie łapie.

R-Ojjj Ameryka... a mówiłeś że masz mocną głowe

A-Bo mam!! *hik* tylko ten drink był mocny!

R-Dobra niech ci będzie, choć do hotelu

Obioł mnie i przerzucił przez ramie jak jakiś debilny worek ziemniaków![Ojojojoj jak by to Białoruś usłyszała nie była by za szczęśliwa]

A-ROSJA! Puść mnie!

R-Niet

Usmiecznoł się i trzymał mnie dalej

I tak przez najblisze kilka minut szliśmy do hotelu a gdy tylko do niego weszliśmy recepcjonistka popatrzyła się na nas jak na wariatów

Rosja odebrał kluczyk do pokoju cały czas mnie trzymając i tak doszliśmy do odpowiedniego pokoju. Debil ma szczęście że w winndzie nikogo nie było i że bie była za niska. Głupi wieżowiec

Gdy Rusek otworzyl drzwi i weszte razen ze mną do pokoju dopiero wtedy mnie puścił.

Ledwo co stałem na nogach a ten debil się tylko śmiał

A- FUCK PRZESTAŃ!

R-Niby dlaczego? Śmiesznie i uroczo tak wyglądasz.

Przytulił mnie...

Ale on zajebiście pachnie drogimi perfumami ale mniesza się to niestety z alkoholem z dzisiejszej zabawy na picie

Przytulaliśmy się tak spokojnie ale jak widać Rusek postanowił coś zrobić a mianowicie dać mi renke pod moją bluske.

Rumienie się...

I to tak w huj...

A-Rosja...

Nieodezwał się tylko gładził palcami poje plecy. To było nawet przyjemne.

R-Ameryka... ja tak dłużej nie wytrzymam...

Niewiedziałem o co mu chodzi gdy nagle rzucił mnie na łużko i zawiusł na de mną.

A- R-Rosja co ty robisz *hik*

R-Bardzo fajne rzeczy

Zaczoł mnie lizać po szyji a ja się troche zaczołem zwikać. Ścisnołem troche moje ręce na plecach Rosji

R-Od dzisiaj jesteś tylko mój~

C-co?

Niemogłem nic przełknąć przez słowa bo króloczek zaczoł mi robić malinki na szyji i musiałem się powstrzymać przed jekami

Niestety nie udało mi się...

Jęknołem...

R-Słodziutki Ameryka... teraz chce tego więcej i więcej... podniecasz mnie i to strasznie

Złapał mnie za krocze a ja znowu jeknołem

Rosja...

Co tu się dzieje...?

Nie wiem... ale jest mi teraz tak dobrze że nje chce żeby się yo skończyło...

R-Widzisz Ameryka... dzisiejszej nocy będziesz tak jęczał cały czas...

------------------------------------------

Sorry że tak późno!

Ja naprawde jestem pospolitym hujem :3 ahhhh jak ja siebie za to lubie a zarazem też nie

Za wszystkie błędy przepraszam!

xNudnax

>Więc jak mamy się kochać?< [Countryhumans][Gerpol]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz