*5*

909 67 48
                                    

UWAGA!
Przed przyczytanie rozdziału zapoznaj się z pewnymi zasadami:
1.Czy lubisz pikanterie 7w7(jak nie to możesz ominąć ten rozdział)
2.Czy masz skończone przynajmniej 10 lat?(no kurwa jak bym dała 18 i tak by to wszyscy przytali i to jest bez sensu XD)

Jeśli pukty są zgodne możesz czytać dalej ale ostatnie ostrzeżenie!

ROZDZIAŁ TAK TROCHE +18 ALE BARDZIEJ CHYBA +13 XD

Poszłem na górę razem z pjanymi Niemcami wprost do mojego pokoju ktury znajdował się na samym końcu korytarza.Otworzyłem drzwi i wypuściłem tam Niemcy.

Mam nadzieje że myśli że jestem piany. W sumie po tym jak go zaprosiłem na nocowanie to napewno myśli że jestem piany

Stanoł on na samym środku pokoju i zaczoł się po nim rozglądać.Podeszłem do niego by zobaczyć co go tak zaciekawiło. Na biurku leżały stare zdjęcia z czasów kiedy jeszcze nie było wojny nie zdążyłem ich sprzątnąć. Na jednych z nich byłem ja i Niemcy

N-Wciąż je masz... ? *hik*

P-T-tak

Byłem troche zarumieniony. No bo w końcu jak można trzymać zdjęcia swoje wroga...?

N-Polen...

P-Co-ooooo!!!

Japierdole co się dzieję!

Niemcy właśnie wtedy obrucił się w moją strone i rzucił mnie na łóżko wisząc na de mną. Przybliżył się do mojej głowy a później do ucha [ja dobrze wiem że go nie mają ale mi tak pasuje to pisze!]

N-Wiesz Polen.. *hik* pamiętam że wtedy byłem w tobie zakochany po uszy...*hik*

Że co do huj?!

Czuje jak jestem cały czerwony. Japierdole jak żywy pomidor albo soczyste jabłko

P-N-Niemcy

Popatszył się na mnie wzrokiem ktury muwił za razem miłość i pragnienie.

Boże święty a myślałem że to ja będę musiał sam go namawiać do takich rzeczy

Schylił się do mnie jeszcze bardziej by dasze głowy prawie się stykały. Jego wzrok mnie chymnotyzował.

I...



Pocałował mnie...

Długo i namiętnie...

Chciałem troche zdominować wiec przewróciłem go siadając na jego kolanach rozkrakiem.Oplotłem swoje ręce na jego szyji i przybliżyłem się jeszcze mocniej że już centralnie siedziałem na jego kroczu

Oderwaliśmy się od siebie na chwile tworzac stuszke lini pomiędzy naszymi ustami

Poczułem jak w jego spodniach powstaje wybrzuszenie.Podniecił się tak samo jak ja

N-Polen...

Zaczoł mnie znowu całować a ja się mu odałem. Zaczęliśmy walczyć o dominacje. Przez chwile wygrywałem ale się podałem. Dał jezyk do mojej buzi.

P-Ah-h Niemcy~

Boże jak mi było dobrze...

Ale chwila...

Ja nie chce żeby ma miłość nic nie pamietała z tego co tu się dzije...

Oderwałem się szybko od Niemca.

N-Polen? *hik*

P-Niemcy choćmy spać...

Położyłem się na łóżku i pociągnęłem Niemca by położył się obok mnie.

Teraz nawet nie chciałem z nim rozmawiać bo było by to dla mnie jeszcze bardziej krempujące.

Poczułem jak coś mnie przytula. To Niemcy. Przybliżył mnie do siebie i złaczył nasze usta w malutkim ale pełnym miłości pocałunku. Zrobiłem się znowu cały czerwony ale i tak nie otwierałem oczy.

Przytulił mnie a ja jego.

N-Wiem że moge jutro nic nie pamiętać ale to były najleprze chwile w moim życiu

Jestem żywym pomidorem

Ale odrazu po tych słowach zasnołem...

-----------------------------------------

Co ja robie ze swoim życiem ;-;

Za wszystkie błędy przepraszam!

xNudnax

>Więc jak mamy się kochać?< [Countryhumans][Gerpol]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz