12- Poranek

744 49 7
                                    

< Rano >
Obudziłam się około 5:45. Było jeszcze ciemno. Obok mnie leżał Niemiec. On tak słodko wydląda. Awww. Jestem ciekawa co by Japonia powiedziała. I w tym momęcie wywołałam wilka z lasu
J- Aaaaa!!!
N- Co się dzieje? Japonia?
J- Hej
P- Oddawaj mange
J- Skąd ty . .. To
P- Dawaj
J- Okej
P- Kopie też
J- Jak
P- Znam cię. To wystarczy
N- Okej. A teraz Japonia wypad z pokoju
J- Okej. Chłopaki idziemy.
N i P - Że co
I w tym momęcie z szafy wyszli Korea, Kanada i Węgry
P- WYPAD Z TĄD BO ZABIJE
W- Ta na pewno.
I rzuciłam krzesłem w niego.
W- Aaaaa to boli
P- Dobrze ci tak
W- Okej już wychodzimy.
No i wyszli. Wreszcie.
N - To było dziwne
P - Wiem
N - No a teraz co powiesz na spacer po parku
P - Chętnie
No więc ubraliśmy ubrania no i zeszliśmy na dół. Założyliśmy szaliki w kolorach naszych flag ale na odwrót tak, że ja miałam jego szalik, a on mój, ubraliśmy też buty i wyszliśmy. Gdy doszliśmy do parku Niemiec pociągną mnie za ręke na łąkę z kwiatami. Zaczełam robić wianki dla mnie i Niemca. Wygląda tak słotko w nim
N- Dzięki księżniczko~
P - Proszę - I pocałowałam go w usta.
N- Hej
P- Co jest
N- Czuję się obserwowany przez kogoś
P- I co z tym
N- A jak ma złe zamiary wobec nas
P- Wsumie to masz rację
N- No więc wracajmy
P- Okej
No więc wstaliśmy i poszliśny do domu.
<Trochę później>
W- Tak szybko wróciliście
P- A nie widać. Przecież od czegoś masz oczy prawda.
W-... -
P- Okej już nie rób tych swoich min
W- To zrób pierogi
P - Okej, a z czym
W- Papryczki
P- A ty Rosja
R - A jakie polecasz
P- Wszystkie
R- To chcę ruskie
P - Ok no, a ty
N- Z jerzynami
No więc poszłam do kuchni
< 1 godz. później>
P- Gotowe
Wszyscy- TAK
I zaczeli jeść.
( sory że krutkie ale narazie mam mało czasu no bo szykuje się na zawody. No więc mam mało czasu. Zrozumcie mnie i nie bijcie jak przez pewien czas nic się ni pojawi.)

GerpolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz