Idę ponownie
Po śladach zaschniętych
Wśród nici koloru
Tysiąca historii
Zapomnianych wśród szumu
"Bo może jednak wrócisz"
Szeptały gałęzie
Krzyczeli lekarze
Rodzina puściła mimo uszuPłacz już ucichł
Noc się zaczyna
Na ścieżce kolejnej
Wśród sznurków i więzów
Życie znów odeszło
Las zachował w sobie
Opowieść kolejnąWciąż słyszę głos
Ciche wołanie
Zastanawiam się ponownie
Ile z nas jutro zostanie?
CZYTASZ
Niewypowiedziane kolory
PoetryCzyli natłok myśli niezbyt kreatywnej nastolatki przelany na papier, ale taki bardziej elektroniczny.