-Marinette-szepnął ktoś za moimi plecami
-Kim jesteś ?-zapytałam a ten się zaśmiał a po chwili byłam już odwrócona w jego stronę to coś wyglądało jak kobieta
-Jestem twoim najgorszym koszmarem-powiedziała a ja się na nią spojrzałam ze zdziwieniem
-Czego ode mnie chcesz ?-zapytałam a ta się do mnie uśmiechnęła
-Chcę, żebyś krzyczała -powiedziała i się zmieniła w jakąś bestie
Ona była tak przerażając że naprawdę zaczęłam krzyczeć. Zaczęłam się cofać gdy usłyszałam że jakieś osoby wbiegają do pokoju
-Marinette-krzyknął ktoś za mną a ja się szybko obróciłam. Był to Tata
Szybko obróciłam się w stronę tego czegoś ale go nie było
-Co się stało-zapytał tata a ja dotknęłam się do twarzy bo poczułam że coś mokrego płynie mi po policzkach. Płakałam.
-Co się stało-zapytał a ja się na niego popatrzałam
-Przestraszyłam się...-spojrzałam się jeszcze raz w to miejsce ale potem sobie uświadomiłam że ktoś musiał być zaakumanizowany-Pająk wielki pająk na ścianie-powiedziałam pokazując na ścianę a tata tam podszedł
-Ja nie widzę żadnego pająka-powiedział a potem się na mnie spojrzał
-Musiało mi się coś przywidzieć-powiedziałam a tata pokiwał głową a potem złapał mnie za ramie
-Na pewno wszystko okej ?-zapytał a ja pokiwałam głową i się uśmiechnęłam
-Tak na pewno-powiedziałam a ten wyszedł z pokoju a potem zaczęłam szukać Tikki
-Marientte dlaczego krzyczałaś tam nic nie było-powiedziała Tikki a ja się na nią spojrzałam
-Mówiłam zobaczyłam pająka-powiedziałam a Tikki do mnie podleciała
-Ale ty gadałaś do tego cze..
-Tikki kropkuj-przerwałam jej i się przemieniłam a potem wyskoczyłam przez okno i zaczęłam szukać tego czegoś co mnie nawiedziło przed kilkoma minutami
CZYTASZ
Love is not for me [Zakończona]
FanficTa piękna okładkę stworzyła @Pisarcia Jestem Marinette Dupain-Cheng, nikt mnie nie zauważa, nikt mnie nie zna, nikt mnie nie pamięta,ale to się zmieni jak pewien blond włosy chłopak z przyjaciółmi wejdzie do restauracji. Spojrzy się na mnie a ja na...