Rozdział 26. Ciemna strona Marinette

400 29 25
                                    

Pierw się przestraszyłam, ale jak poczułam jak Alya mnie przytula to odetchnęłam z ulgą 

-Zabiję cię za to że mi nie powie-nagle przestałam cokolwiek słyszeć, a po chwili także widzieć...w końcu zobaczyłam jakby przez mgłę....czarną mgłę. Widziałam że gdzieś biegnę...ale...ale to nie byłam ja 

~Luka~

Nagle Marinette odsunęła się gwałtownie od Aly i ją popchnęła, a potem czarna mgła zaczęła wylatywać z klatki piersiowej Marinette. Z przerażenia zacząłem odsuwać się w tył gdy nagle Mgła zaczęła znikać a na miejscu Marinette...o nie...Mariente był Pomocnicą ?

-Marinette ?-zapytałem a ta się na mnie popatrzała, a potem zaczęła do mnie podchodzić. Z przerażenia nawet nie mogłem się cofnąć

-Luka Couffaine w tym momencie zasypiasz na bardzo długo...-powiedziała a potem jej oczy zrobiły się białe-na zawsze-powiedziała a potem widziałem ciemność 

~Alya~

Patrzałam jak "Marinette" podchodzi do luki i uderza go czymś w głowę a ten upada na ziemię 

-Teraz czas na ciebie-powiedziała podchodzą c do mnie a ja się uśmiechnęłam 

-Trix do ataku-powiedziałam a Trix przemieniła mnie w Rudą Kite. Marinette była zaskoczona tym co zobaczyła. Zaczęła się cofać a potem zaczęła uciekać, a ja zaczęłam ją gonić 

~Adrien~

Byłem na Lekcjach gdy nagle usłyszałem huk a przez okno wleciała dziewczyna przebrana jak...Czerwony Kapturek ??

-Pomocnica-szepnąłem

Po chwili pojawiła się Ruda Kita. Pomocnica wstała z ziemi i się otrzepała a potem spojrzała na Rudą Kitę 

-Aż tak śpieszy ci się do grobu ?-zapytała a potem wyjęła jakiś sztylet 

-Nie jesteś sobą-powiedziała Ruda, a Pomocnica się zaśmiała

-Mogę podziękować Królowej Os za to że tu jestem-powiedziała, a potem zaczęła się rozglądać 

-O paczcie tu jest-powiedziała pokazując na Chloe,a dziewczyna się spięła 

-Oh kochanie nie mów że-przerwała swoją wypowiedz bo Ruda zaczęła ją atakować. Po chwili Chloe przemieniła się na oczach wszystkich w Królową Os 

O chwili Królowa Os i Ruda Kita Leżały na ziemi 

-Niee-krzyknąłem jak Pomocnica chciała wbić sztylet w przemienioną Chloe. 

W biegu przemieniłem się w Czarnego Kota i użyłem Kotaklizmu. Chciałem złapać sztylet ale pech chciał że Pomocnica się odsunęła, a ja trafiłem ręką w jej klatkę piersiową.



Tego to się nie spodziewaliście HAHAHA 

Dobra to od razu idę pisać 2 cześć  ;)

Love is not for me [Zakończona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz