*Ben*
Po tym ja Tim poszedł do pokoju Offa. Nadal graliśmy w butelkę i dostałem wyzwanie, abym pocałował Sally. Oczywiście wykonałem swoje zadnie. Po chwili, kiedy odrwaliśmy sie od siebie zapytałem:
-Idziemy się pobawić? - zapytałem skrępowany.
Co prawda Sally mi się od dawna podoba, okazuje się że, mamy nawet po tyle samo lat (po 12)
-OK! - powiedziała i poszliśmy do jej pokoju,który był cały różowy i w każdym zakątku można było dostrzec misie. Postanowiliśmy siąść na podłodze i zaczeliśmy rozmawiać. W pewnym momencie powiedziałem:
-Sally...
-Tak?
-Bo jest taka sprawa....
-No mów!!!!!
-bo ja cię kocham... -powiedziałem po czym ją pocałowałem najpierw delikatnie, ale kiedy zaczeła oddawać moje pocałunki poczułem się pewniej. Poczułem się pewniej i zaczołem pogłębiać pocałunek, a po 5 minutach oderwaliśmy się od siebie, i postanowiłem się dowiedzieć czy Sally czuje to samo do mnie.
-To jak będziesz moją dziewczyną?- - zapytałem zawstydzony
-TAK - powiedziała zadowolona i mnie przytuliła.
Po chwili postanowiłem wyjść z jej pokoju, ponieważ było już dość późno, więc postanowiłem się umyć i położyć spać, kiedy dotarłem do pokoju podeszłem do szafy i wyjołem z niej czyste urania i poszłem do łazienki po wyjściu z niej chciałem położyć się na swoim łóżku, ale wobaczyłem na nim Sally, która siedziała na nim i czytała książkę.
-Co tu robisz?
-Przyszłam do mojego chłopaka- powiedziała a ja podszedłem do łóżka i położyłem się obok niej i obiołem ją w tali.Po czym zasnelisimy w takiej pozycji.
