-Co to jest ten cały proksi?
-Proksi, to moje tak jakby dzieci, które zabiły swoich rodziców i teraz mi służą jestem dla nich trochę jak ojciec .Dałem im dach nad głową, prace, godne warunki życiowe, a oni w zamian za to zabijają na moją prośbę, i jak coś to w każde chwili są gotowi walczyć za wszystkie creepepasty -Powiedział slender.
-A okej, ale do czego ja jestem ci potrzebna co prawda zbiłam swoich rodziców no ale mam gdzie mieszkać, i sama sobie poradzę, a zresztą zabiłam ich pod wpływem emocji i nie jestem pewna czy dam radę zabić kogoś na czyjś rozkaz.-Po tych słowach wstałam i chciałam wyjść z gabinetu gdy naglę poczułam jak coś owija się w okół mojej tali, i przyciąga z powrotem na miejsce. Popatrzyłam na Slendera i zobaczyłam, że to nic innego jak jego czarna macka owinięta wokół mojej tali.Naglę powiedziałam, żeby mnie puścił na co on się tylko uśmiechną i powiedział.
-Posłuchaj zostałaś wybrana więc na pewno dasz sobie radę .
-Ale ja nie chcę.
-Ale musisz .-Po tych słowach zawołał
-Tim,Toby,Hodi do mnie
Po tych słowach do gabinetu przyszło trzech chłopaków. Zobaczyłam jednego z tych który mnie porwał okazało, się że jest to Toby.
Ale był jeszcze Maski i Hody .Maski miał maskę na twarzy a jego brat kominiarkę .
Po ich przyjściu Slender powiedział.
- To jest Aira ona jest nowym proksi i zamieszka z wami w domu proksi, macie ją pilnować a szczególnie pilnujcie, żeby Ofender się do niej nie dobierał .
-Mam pytanie
-Tak
-Kto to jest Ofender?
-To mój brat, który nie potrafi się powstrzymać przy kobietach.
Po tych słowach trochę się przestraszyłam po chwili poczułam jak ktoś mnie wynoś z gabinetu więc obróciłam głowę do tyłu i zobaczyłam kogo innego jak Tobyego.
-Potrafię chodzić!-powiedziałam do bruneta, na co on postanowił mnie puścić, kiedy tylko mnie puścił wtedy pędem pobiegłam przed siebie szukając wyjścia z tego miejsca. Kiedy naglę na kogoś wpadłam podniosłam głowę do góry i zobaczyłam postać podobną do Slendera. Tylko ona miała ogromy uśmiech i zamiast czarnych mace to posiadała białe .
-A dokąd się panienka wybiera?- Zapytała postać i podała mi rękę ja po chwili zastanowienia podałam mu swoją po czym mnie poniósł a ja powiedziałam.
-Przepraszam - Po tych słowach zobaczyłam chłopaków biegnących w naszą stronę. Postanowiłam uciec ale postać złapała mnie w tali macką i tak po paru sekundach cała trójka stała prze de mną i zapytali się mnie
-Dlaczego uciekłaś
- nie chcem być jedną z was i chcem wrócić do domu
-Ale o co chodzi - zapytał jak mnie wam Ofender
-To jest Aira i jest proksi i teraz mamy ją zaprowadzić do domu proksi - powiedział Tim
-Wiecie co ja ją odprowadzę i pokaże jej dom -powiedział Ofender z chytrym uśmiechem
-Nie bo Slendre powiedział, że mamy ją pilnować i trzymać z dala od ciebie więc my ją zaprowadzimy -powiedział Toby. I chwycił mnie a ręce ale off nie dawał za wygraną i złapał mnie mocniej w tali i powiedział.
-To pójdę z wami i przy okazji lepiej poznam Airę-powiedział Off.
Gdy znajdowaliśmy się już w domu proksi chłopaki pokazali mi mój nowy pokój po czym wyszli a Off został ze mną . Pokój nie był za duży ale jak się do niego weszło to na przeciwko stało duże dwuosobowe łóżko ,a obok niego szafka nocna po prawej stronie stronie stała szafa z lustrem, a po lewej dość spore okno cały pokój był koloru jasno niebieskiego a na podłodze leżał czarny dywanik.
Po dokładnym obejrzeniu pokoju Off zapytał mnie.
-I jak ci się podoba pokój?-w trakcie wypowiadania tych słów położył się na moim łóżku i wyciągną mackę w moją stronę .Obiją mnie w tali i przyciągną do siebie i położył obok .Naglę za czełam krzyczeć po tym otworzyły się drzwi do mojego pokoju a w nich stał Toby.
*Toby*
Usłyszałem krzyk Airy po czym przy pomniałem sobie, że razem z Airą został Ofender więc szybko pobiegłem do jej pokoju, a tam zobaczyłem jak Off kładzie Airę na łóżku po tym bez chwili namysłu żuciłem się na Offa, ale on to chyba zobaczył i się pżeteleportował gdzieś indziej, więc zdałem sobie sprawę że teraz leżę obok Airy więc natychmiast postanowiłem wstać i wyjść, ale kiedy usiadłem poczułem jak Aira łapie mnie za nadgastek i mówi
-Dziękuję nie wiem co by się stało gdyby nie ty pewnie była bym już zgwałcona czy coś w tym stylu
-nie ma za co -powiedziałem i wstałem kiedy nagle Airam powiedziała
-Proszę zostań boję się że Offender znowu tu przyjdzie
-No dobra a mogę się chociaż pójść przebrać?
-Nie -powiedziała dziewczyna na co potem powiedziała .Możesz spać w prze ciesz w bokserkach.
-Lepiej nie
-No posze -powiedziała dziewczyna robiąc oczy kota ze szreka
-No dobra ,ale ty masz spać też w bieliźnie okej?-powiedziałem z pedofilskim uśmiechem na co ona się zaczerwieniła i powiedziała
-Okej ale robisz mi rano śniadanie.-zaśmiała się.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
przepraszam was bardzo za nie wstawianie rozdziałów ale już postaram się to naprawić.
