Skończyłam studia i od pięciu lat pracuję oficjalnie jako rzecznik prasowy FC Barcelony. Za trzy miesiące biorę ślub z mężczyzną, który jest dla mnie naprawdę dobry. Jednak ja wciąż nie potrafię zapomnieć o Sergio. Czuję się zraniona po tym, że tak perfidnie mnie okłamał. Nasz kontakt był znikomy. Był świadom tego, że poznałam kogoś nowego na swojej drodze. A mój nowy mężczyzna? Nazywa się Hugo, jest dyrektorem w jednej z firm blisko Barcelony. A jaki jest dla mnie? Kochany, uczynny, uczciwy, troskliwy, dba o mnie. Jednym słowem - dobry. Czy go kocham? Wydaję mi się, że tak. Jednak wciąż jest Sergio. A ja nie potrafię o nim zapomnieć. Oddałam mu całą siebie. Jednak wiem, że żadnego powrotu być nie może. Moja rodzina nigdy więcej by tego nie zaakceptowała. Poza tym nie byłabym w stanie zrobić czegoś takiego mojemu Hugo. Ciężko mi z tym, ale wiem, że tak będzie dla mnie lepiej. W niektórych przypadkach lepiej kierować się zdrowym rozsądkiem i tym co dla nas dobre, niż tym co czuje nasze serce.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
