T W O

15 3 1
                                    


-To się do tego dostosuj.

Usiadła przy swoim biurku.

Rose's pov.

Niall wydawał się naprawdę przyjemnym chłopakiem. Miał blond włosy, które były ułożone w górę, i szaro-niebieskie oczy. Był dobrze zbudowany, ale nie przesadnie jak niektórzy, co czasem jest obrzydliwe.

Wyciągnęła jakieś karteczki, i położyła przed sobą. Wzięła pierwszą, z narysowamymi jakimiś bazgrołami, pokazując Niall'owi.

-Więc? - powiedziała do niego, chyba widział już co ma powiedzieć

-Nic. - powiedział przez zęby

-Dobrze. Rose? Co tu widzisz? -pokazała mi drugą

Spojrzałam na Niall'a. On udając ze kasze, powiedział do mnie bezgłośne "mówiłem".

-Nic? - nie byłam pewna, czy to miałam właśnie powiedzieć

Uniosła brew.

-Dobrze? Niall, zostaniesz tu po terapii.

-Muszę? 

-Tak.

-Okej.- uniósł oczy, jakby nagle sufit zmienił się w dzieło jakiegoś znanego artysty z dziewiętnastego wieku

Zadała jeszcze parę pytań, na które odpowiadaliśmy tak, jak wcześniej.  Na końcu wyjęła takie jakby małe lusterko, i wysunęła w jego stronę.

- Widzę, że będzie jak zwykle? - uśmiechnęła się chamsko, widząc minę Horana,  i wcisnęła jakiś przycisk



-----

Jakoś nie wiem co dopisać, więc takie krótkie.


Destiny // Niall HoranOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz