#32

819 59 0
                                    

Mary: John, co się dzieje?
Sherlock: Skrócona wersja, ja żyję. (Do Johna). Trochę to wredne, mogłeś dostać zawału, ale i zabawne. Tak będę się bronił. Marna obrona.
Mary: Ty jesteś...
Sherlock: Tak.
Mary: Boże.
Sherlock: Nie przesadzaj.
Mary: Skoczyłeś z dachu.
Sherlock: Nie.
Mary: Nie żyjesz...
Sherlock: Żyję, sprawdzałem.

Źródło: sezon III, odcinek 1, Pusty Karawan

Sherlock - cytatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz