#38

717 58 2
                                    

Sherlock: (Przez telefon) Lestrade, mieliśmy włamanie. Przyślij najmniej irytujących policjantów i karetkę. Nie, nic się nie stało. Za to włamywacz ma poważne rany, złamane żebra, pękniętą czaszkę, uszkodzone płuco. Wypadł przez okno.
Sherlock stoi z Lestrade'm na ulicy.
Lestrade: Ile razy wypadł przez to okno?
Sherlock: Widzę to jak przez mgłę, straciłem rachubę.

Źródło: sezon II, odcinek 1, Skandal w Belgrawii

Sherlock - cytatyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz