Prolog

2K 67 10
                                    

Cześć mam na imię Marinette Cesaire , jestem 17-latką z normalnym życiem, no może nie całkiem. Kiedy miałam 5 lat moi rodzice zostali zamordowani na moich oczach, mnie chyba też chcieli zabić ale kiedy do mnie podchodzili zaczęłam głośno krzyczeć a oni odlecieli na jakieś 10 metrów potem się wystraszyli i uciekli. Nikt nie wie o tym co tak naprawdę wydarzyło się tamtej nocy , nie powiedziałam nikomu prawdy, a policji powiedziałam że się schowałam bo rodzice mi kazali i mnie nie znaleźli. Policja próbowała znaleźć ich przez dwa lata ale później odpuścili a ja przysięgłam sobie że kiedyś ich znajdę. Ciekawi mnie dlaczego wogule ich zabili, nie zabrali pieniędzy ani niczego drogocennego.

Czasami zdarza mi się że jak naprawdę głośno krzyknę to coś się dzieję. Raz zdarzyło mi się że jak miałam jakieś 13 lat i wracałam do domu to wyskoczyła przede mnie mysz, wystraszyłam się jej i krzyknęłam dość głośno a ta walnęła dość mocno o ścianę i niestety zdechła.
Od tamtej pory staram się nie krzyczeć bo nie chce zrobić komuś krzywdy.

Teraz mieszkam z rodziną zastępczą.

Moja nowa mama nazywa się Marlene Cesaire. Zadoptowała mnie zaraz po śmierci moich rodziców i zmieniła mi nazwisko, nie wiem dlaczego i nie pamiętam jakie miałam kiedyś a mama ( Marlene) nie chce mi powiedzieć. Marlene ma jedną córkę nazywa się Alya, jesteśmy w tym samym wieku ale alya jest o 7 miesięcy starsza, od zawsze chodziłysmy do jednej klasy. Wszyscy zawsze myśleli że Ayla to moja prawdziwa siostra, ale nikt nigdy nie poznał prawdy, nawet nauczyciele ani inni dorośli czy nawet lekarze. Mama nigdy nie chciała żeby ktoś znał prawdę. Zastanawiam się dlaczego. Często jest taka tajemnicza jakby coś ukrywała. Czasami inni ze szkoły się pytali dlaczego mamy inny odcień skóry mówiłysmy że nasz ojciec był jasnej karnacji a matka ciemnej i że ja mam karnacje po ojcu . Uwierzyli nam bo nikt nigdy nie widział ojca Alyi bo zmarł w wypadku samochodowym rok po tym jak ona się urodziła.
Od śmierci moich biologicznych rodziców stałam się cicha i zawsze miałam tylko Alye, nie ufałam zbytnio innym. Za to Alya zawsze była radosna i tryskała energią, zawsze chciałam być taka jak ona ale przeszłość mi na to nie pozwalała.

Często mam koszmary z tamtej nocy, widzę jak jeden z nich dźgnął moją matkę prosto w serce i jak jej ciało opada bezwładnie na ziemię, jej strach w oczach kiedy na mnie patrzyła, bała się o mnie wiedziałam o tym, pamiętam też ojca który walczył z drugim i nie pozwalał im podejść w moja stronę, zasłaniał mnie własnym ciałem ale jego też zabili, potem jak podchodzą do mnie, a ja krzyczę i się budzę . Czesto się zastanawiam czy jak bym wcześniej krzyknęła to czy moi rodzice nadal by żyli?

________________________________________________

CrazyGirl
460 słów

miraculum || morska tajemnica - syrena i bad boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz