Ulubieniec

Epilog

Czasem zadajemy sobie fundamentalne pytania. Bardzo często szukamy na nie odpowiedzi, a tym czasem znaleźć jej nie możemy.

Bardzo dużo rzeczy ma drugie dno. Nazwy, imiona, poczynania, zdarzenia, a często nawet i ludzie. Każdy ma drugie dno.

Ona o tym wiedziała. Kiedyś nie była tego świadoma, wszystko było dla niej błache i płytkie. Żyła pobrzeżnie i nawet nie przyszło jej na myśl zastanowić się nad czymkolwiek. Ale teraz było inaczej.

Dlatego również kupno drugiego konia dla Dennis musiało mieć drugie dno.

Co racja to racja - Untypical nie miał większego potencjału, był jedynie koniem rekreacyjnym.

Czasem po prostu tak się dzieje. Czasy się zmieniają, ludzie odchodzą i przychodzą, to samo z zwierzętami.

Dennis zawdzięczała dużo gniadoszowi, jednak wyniosła z tej pracy jedną najważniejszą rzecz: nie ważne jak bardzo świat był przeciw, jak bardzo wszystko się waliło czy jak bardzo źle było trzeba iść przed siebie. I walczyć.

Bo bez walki nigdy nie będzie idealnie.

Niezależnie jak bardzo staramy się obejść walkę - nie uda się.

Aby wygrać trzeba walczyć.