Chyba powinnam się tu rozpisać. Wyjaśnić dlaczego tak i skąd to wszystko się wzięło, ale nie wiem jak to zrobić.
Zacznę może od faktu, że ,,Ulubieniec" to pierwsza moja książka z przekazem. Opowiadająca o czymś, nie o fabule czy wydarzeniach, tylko o drugim dnie. I chyba ta forma jest lepsza. Bardziej barwna, a przede wszystkim prowadząca do ,,czegoś".
Cała fabuła nie jest zbyt ,,barwna", jednak to nie na niej trzeba się skupić, a przynajmniej tak mi się wydaje.
Chciałabym Wam podziękować ze wszystko. Za każdy komentarz, gwiazdkę czy wyświetlenie. Jestem Wam dozgonnie wdzięczna, kocham Was wszystkich <3.
Naprawdę jest mi przykro, że dobiegł koniec. To wszystko się kończy, mimo, że niedawno się zaczęło.
Zdaje sobie sprawę, że nie wszystko zostało pokończone, ale nie będzie kontynuacji.
Ale będą inne książki, więc zapraszam na mój profil.
Jeszcze raz - dziękuję <3
CZYTASZ
Ulubieniec
Short StoryKażdy ma jakiegoś ulubieńca. Untypical był ulubieńcem praktycznie każdego. Jego idealny charakter, wewnętrzny spokój i sportowa budowa tworzą go praktycznie idealnym towarzyszem do sportu. Ale nikt nie jest doskonały. Tylko pewna nastolatka poznała...
