Troszkę fabuły co do utworu:
28 maja 1923 roku Frances Elsner została pobłogosławiona chłopcem, którego nazwała Henrykiem. Ten chłopiec nie miał najlepszego dzieciństwa ponieważ wychowywał się bez ojca, który uciekł i porzucił wszelki kontakt ze swoją rodziną. To nie było dobre dla chłopca ani jego matki. W rzeczywistości Frances nie była całkiem stabilna emocjonalnie, a ze względu na nierozpoznaną achromatopsję trudno jej było żyć samodzielnie. Pokonana samotnością matka zasmuciła swoje dziecko, nieustannie przypominając Henrykowi, że pewnego dnia oboje umrą nieuchronnie i tylko wtedy nie poczuje się taka samotna. Zachwycała się tym, jak bardzo nie mogła się doczekać nadchodzącego dnia, jak bardzo nie mogła się doczekać śmierci Henry'ego.
Henry był jednak w stanie uniknąć nadużycia swojej matki dzięki Nancy. Zafascynowała go zdolność widzenia kolorów w odniesieniu do dźwięków, a obaj szybko stali się najbliższymi przyjaciółmi. Podczas gdy Frances była niewiarygodnie surowa i zabraniała mu zostawiania jej w samotności chyba że chodził do szkoły, Henry wciąż znajdował sposoby, by wymknąć się i bawić z Nancy. Oboje dorastali obok siebie, a wiosną 1950 r. Szczęśliwie wyszli za mąż. Będąc teraz sam, Henry nie widział powodu, by utrzymywać kontakt z matką.
CZYTASZ
Vocaloid - piosenka na każdy dzień 🖤
RastgeleTutaj postanawiam codziennie podzielić się z światem jakąś dobrą nutą z świata vocaloidów 💙 Przy okazji stworzę świetny dzienniczek dla początkujących jak i weteranów Zatem pojawiać się będą kawałki kultowe, najnowsze hity jak i ciemne odmęty inter...