1 w nocy

178 3 0
                                    


Wstałam o 1 w nocy i delikatnie zeszłam z łóżka żeby nie obudzić mojego skarba i tak już dużo ucierpiał przez to że źle się czułam nie spał do 24 i dopiero niedawno usnął. Zeszłam po drewnianych schodach na dół w samej bieliźnie i bluzce mojego chłopaka uwielbiam jak ubrania są na mnie za duże. Weszłam do kuchni i zapaliłam małe światło żeby nie obudzić śpiącego w salonie Patryka. Znalazłam kubek i włożyłam do niego woreczek z herbatą a potem nalałam wody do czajnika elektrycznego i postawiłam żeby się gotowała. Nagle do kuchni wszedł Patryk i objął mnie od tyłu

- co ty robisz ?

- oj przestań chciałem się do ciebie przytulić tylko

- ja mam chłopaka który uważa cie za mega ziomka ździwiło by go gdyby zobaczył że się do mnie przytulasz

Chłopak tylko na mnie popatrzył , weschnął i położył się na kanapie
( zdjęcie Patryka)

Chłopak tylko na mnie popatrzył , weschnął i położył się na kanapie  ( zdjęcie Patryka)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chriss

Obudziłem się o 1:30 a koło mnie nie było May wsumie to się wystraszyłem bo źle się czuła a teraz gdzieś poszła zszedłem na dół i ją zauważyłem

- skarbie tak bardzo sie martwiłem

- przepraszam kochanie nie chciałam przyszłam się napić herbaty

- jak się czujesz skarbie ?

- dobrze nawet już mi przeszło

Do kuchni wszedł Patryk a ja się osunęłam gdyby nie silne ręce Patryka to uderzyła bym głową o krzesło

- ej Maya słonko co ci jest ?

Popatrzyłam na Patryka a on popatrzył na mnie miał taką zmartwioną mine

- nic mi nie jest wszystko okej muszę sobie usiąść tylko

- no dobrze

Chriss

Kiedy Patryk złapał Maye w ramiona z jednej strony okej no bo by upadła ale z drugiej to było dziwne że pojawił się tak  znikąd nie spodobało mi się to i to bardzo coś jest na rzeczy ale jeszcze nie wiem co nie pozwolę żeby mi ją odebrał nie po moim trupie.

- chodź skarbie musisz się położyć

- no dobrze dobranoc Patryk i przepraszam że Cię obchodziłam

- co ty maleńka nic nie szkodzi dobranoc część stary

- ta część dobranoc

Patryk

Kiedy Chriss wchodził po schodach cały czas się na mnie patrzył jakbym mu zabił matke kurwa przecież nic nie zrobiłem traktuję Maye jak siostrę i raczej to się nie zmieni a po drugie ona ma chłopaka i mam nadzieję że nie zrani ją drugi raz bo my wyjebe w zęby kocham ją...

Moja malutka Candy( Zawieszone )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz