On : Chriss badboy gwiazda może mieć każdą która tylko chce a potem tak poprostu ją zostawi i nic sobie z tego nie robi
Ona : śliczna blondynka imieniem Maya kocha zwierzęta , jest odpowiedzialna ale czy bez problemowa raczej nie , ma też charakte...
Razem z Mayą poszliśmy do restauracji przed samym wejściem obróciłem się i zobaczyłem paparazzi
- coś się stało Chriss ?
- nie , nic się nie stało chodźmy
Wziąłem Mayę za rękę i otworzyłem drzwi
- no to wybieraj stolik ty decydujesz
- ah dziękuje panie Chriss cóż za zaszczyt
- haha tak
Maya
Patrzyłam za stolikiem nagle zauważyłam stolik przy pięknym stojaku z różami
- tam przy różach będzie idealne miejsce
- tak masz rację
Razem z Chrissem poszliśmy do stolika on odsunął mi krzesło a ja usiadłam
- dziękuję
- nie ma za co piękna
- nie jestem tak piękna jak ci się wydaje
Chłopak podejrzanie zaczął mi się przyglądać ale uratował mnie kelner
- dzień dobry co chcieli by państwo zamówić
- ja poproszę naleśniki i kawę late
- a pan ?
- to samo poproszę
- dobrze zaraz przyniosę
- proszę się nie spieszyć
Kelner tylko się do mnie uśmiechnął i odszedł a Chriss położył swoją rękę na mojej popatrzyłam mu w oczy
Chriss
Jest wspaniała zabawna , pyskata ale też kochana i odpowiedzialna obróciłem się i za gazetą zauważyłem ukrytego paparazzi na milion procent to będzie w wiadomościach Maya nie będzie z tego zadowolona muszę jej to jakoś wytłumaczyć . Kiedy przynieśli nasze naleśniki i kawę late Maya od razu wzięła do ręki kawę i upiła łyk ciepłego napoju co pozostawiło ślad na jej ustach więc wziąłem chusteczkę i starłem jej piankę z ust a ona dotknęła mojej ręki a ja musnąłem moją po jej policzku
- a właśnie Chriss mógłbyś podjechać ze mną po samochód do mechanika ?
- no jasne bo to wkońcu moja wina
- nie no łał haha uwielbiam to twoje to moja wina
- nie przyzwyczajaj się księżniczko
- aj no weź
Maya
Coraz bardziej mu ufam mimo że wiem że to może być tylko dla telewizji ale mam nadzieję że nie
- Maya posłuchaj jeśli zobaczyła byś dzisiaj jakieś nowe fakty na internecie proszę nie przejmuj się tym i przepraszam za to ale ja ...
- gdybyś mi tego nie powiedział była bym wściekła jak wtedy gdy mnie pocałowałeś z zaskoczenia
- ale chyba nie powiesz mi że ci się nie podobało
- nie odpowiem ci teraz na to pytanie bo milion procent są tu paprazzi
- no okej masz rację
- to co jedziemy do tego mechanika ?
- tak tylko zapłacę
- co nie ma takiej opcji ja zapłacę za siebie
- nie ja stawiałem
- halo nic takiego nie ustalaliśmy
Chriss zawołał kelnera i poprosił o rachunek
- poprosimy dwa
- jeden
- nie
- tak
Patrzyliśmy na skołowanego kelnera który zaczął się śmiać
- to jak w końcu ? Haha
- jeden
- dobrze , kartą , gotówka ?
- gotówka
Patrzyłam na chłopaka a on tylko się uśmiechała bezczelnie
- bezczelny jesteś wiesz
- wiem i dlatego mnie kochasz skarbie
Poprawił swoją fryzurę i puścił mi oczko a ja pokazałam mu język tylko tak żeby on to widział .
Potem postanowiliśmy się zebrać bo była 16 :00 i było już całkiem późno więc wyszliśmy z restauracji dziękując za pyszne naleśniki i ze śmiechem udaliśmy się do samochodu chłopaka zanim wsiadłam do samochodu zabrałam chłopakowi z kieszeni kluczyki do samochodu
- ej nie widziałaś moich kluczyków od samochodu ?
- nie , dlaczego ?
- bo nigdzie nie mogę ich znaleźć a miałem je w kieszeni
Nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać
- o te kluczyki ci chodzi ?
Chłopak na mnie popatrzył a ja się odsunęłam
- o ty mała oddawaj
- najpierw mnie złap
- okej masz to jak w banku
Uśmiechnęłam się do niego kiedy miał mnie złapać za rękę wyrwałam mu się i przebiegłam na drugą stronę samochodu ganialiśmy się tak wokół samochodu kiedy byłam pewna że wygrałam Chriss podniósł mnie od tyłu
- mam cię księżniczko
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
( Jeśli chodzi o zdjęcia to dziewczyna jest blondynką ale nie mogłam znaleźć innego zdjęcia )
