romantyczny wieczór we dwoje no prawie

174 4 3
                                    

Poszłam na górę do łazienki od razu zabrałam moją piżamie ale wsumie to hmm

- kochanie !!

- tak skarbie coś się stało ?

Popatrzyłam na drzwi stał w nich mój chłopak

- nie kotku chciałam tylko zapytać czy dasz mi jakąś swoją koszulkę żebym mogła w niej spać

- jasne kotek

Podszedłem do szafy i wyjąłem z niej koszulkę bedzie w niej wyglądała tak sexownie ajj kocham ją

- proszę

- dziękuję

- dobra to ty się kąp a ja idę na dół wyłączyć wodę na herbatkę

- dobrze słonko

Pocałował mnie i poszedł na dół a ja wzięłam potrzebne rzeczy i nalałam wody do wanny umyłam się cała i wyszłam z łazienki już wszystko zrobiłam umyłam zęby jeszcze tylko włosy muszę wysuszyć ale to poproszę Chrisa bo lubi bawić się moimi włosami. Po tym jak wyszłam z łazienki założyłam kapcie i szlafrok i zeszłam na dół i zasłoniłam Chrisowi oczy a on się do mnie obrócił i namiętnie pocałował tak strasznie to kocham wzięłam moją herbatkę i wyszliśmy na balkon Nagle ktoś zapukał do drzwi Chris poszedł je otworzyć i wszedł przez nie mój brat co on tu robi

- siostra tak się cieszę słyszałem nowinę chłopiec czy dziewczynka?

- jeszcze nie wiem za miesiąc
Ale z kąd ty

- Chris nie mógł wytrzymać i do mnie zadzwonił

Popatrzyłam na nich zdezorientowana

- czyli wy się znacie dlaczego ja nic o tym nie wiem?

- hmm no jakoś nie było okazji

- aha no fajnie dzięki panowie

Chyba się za bardzo zdenerwowałam bo zrobiło mi się słabo

- ej skarbie co ci jest?

- nie nic nic tylko trochę mały stresik

- usiądź sobie wezmę herbatę do salonu

Chriss poszedł po herbatkę a ja usiadłam na kanapie obok mojego brata

-przepraszam siostra myślałem że Chriss ci powiedział

- nic nie szkodzi już jest okej

Nagle jeszcze ktoś zapukał do drzwi

- siedź ja otworzę

- mamo , tato co wy tu robicie

- przyjechaliśmy do nadzej córeczki postanowiliśmy zostać na stałe i poszukać tutaj pracy gdzieś niedaleko

Nagle do pokoju wszedł Chris i nie wiedział co powiedzieć

- emm dzień dobry państwu

- posłuchajcie to może usiądźmy wszyscy i się poznamy mamo ,tato

- oczywiście kochanie

Kiedy to powiedziałam Chriss wziął mnie na kolana a rodzice usiedli na kanapie obok

- no dobrze a więc tak mamo , tato to jest Chriss mój przyszły mąż Chriss to są moi rodzice Teresa i Waldemar

Chriss wstał i przywitał się z moim tatą na co on nie podał mu ręki byłam w szoku on go przytulił a ja się uśmiechnęłam jejku tak się cieszę ale zdziwiło mnie to że rodzice przyjechali i zostają na stałe bardzo się cieszę nagle podeszła do mnie mama i usiadła koło mnie

- Chriss ma gust jeśli chodzi o pierścionek zareczynowy jest absolutnie cudowny

- wiem jest kochany strasznie

- opowiedz mi co u Ciebie słychać jak praca , dom

- znaczy tak pomyślałam z Chrisem że skoro nie mieszkam u siebie to po prostu wezmę swoje rzeczy miałam go sprzedać ale skoro wracacie na stałe to możecie tam zamieszkać chyba że macie już coś innego na oku

- nie skarbie dopiero przyjechaliśmy

- ojj to pewnie jesteście zmęczeni bardzo to może zostaniecie u nas

Mama na mnie popatrzyła i mnie przytuliła

- skarbie posłuchaj skoro i tak mieszkasz z Chrissem to my pojedziemy do ciebie i tam będziemy spać ale wydaje mi się że Eryk nie pogardzi nocowaniem bo i tak wraca do domu do Krakowa

- o nawet nie wiedziałam tak długo się z nim nie widziałam musimy nadrobić ten czas ale wydaje mi się że się dogadali już haha no tak piwko

Razem z mamą podeszłam do mojego taty , chłopaka i Eryka usiadłam Chrissowi na kolanach i przytuliłam

- no hej jak się czuje matka mojego dziecka

- wspaniale kochanie a i wogule to Eryk zostanie u nas na noc

Mój brat dziwnie na mnie popatrzył

- pierwsze słyszę że zostaje haha

- to teraz wiesz i zostajesz tu przyjemniej na tydzień bo nawet nie wiedziałam że w Krakowie mieszkasz głąbie

- ej tylko nie głąbie

- haha jeszcze ci nie przyszło od tamtego dnia

- oco chodzi ?

Chriss chciał się dowiedzieć oco chodzi

- no bo mój mądry brat ...

- Maya ostrzegam Cię bo to się źle dla Ciebie skończy siostra

- nic mi nie zrobisz bo jestem w ciąży beng

- ehh ...

- a więc mój brat pomylił się i wrzucił do basenu kiedyś dziewczynę która mu się podobała a ona się na niego obraziła


Moja malutka Candy( Zawieszone )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz