witajcie!
na początku, zanim przedstawię wam naszych kochanych bohaterów — formalności.
akcja ma miejsce podczas ostatniego odcinka pierwszego sezonu — a dokładniej, uzupełnia to, co tam się nie znalazło.
chociaż kocham serial całym sercem i w pełni akceptuję fakt, jak bardzo różni się od książki, coś mnie gryzie. fajnie, że pokazuje inną historię i uwielbiam ją. ale...
niemiłosiernie denerwuje mnie fakt, że został z serialu wycięty główny wątek. tak, shirbert jest, ale napewno nie takie jak w książce, a tam jak dla mnie zamysł był najlepszy. polegał on na tym, że ania i gilbert chodzili razem do szkoły, on ją przepraszał, a ona nie chciała mu wybaczyć. na początku drugiego sezonu ich wątek całkowicie odpada, bo nasz lekarz wyrusza w drogę do bóg-wie-gdzie i ledwie wspomina anię, skoro pOwinnI ChoDZić RaZem Do SZkołY. i ten ich "rozejm" w 7 odcinku to żart. potem to wyglądało dokładnie tak samo jak przed, i miałam ochotę W-Y-J-Ś-Ć.
za to poruszane jest wiele innych tematów (lgbt, ogólnie miłość, rasizm, feminizm), za co muszę dać plusa — tutaj tego nie będzie. skupię się przede wszystkim na naszym ukochanym shipie, ich klubie (ktoś chce dołączyć?)
i pominę wszystkie nieciekawe wątki (ekhem ThErE's GolD iN AvOnlEA ekhem). co do wątków "ciekawych", typu cole i ślub prissy, nie będę się nad nimi rozwodzić i całkowicie pominę kolejność wydarzeń, ale powiedzmy, że wszystko poza pozdróżą gilberta i złotem się wydarzyło.tak serio to piszę to, bo trzeci sezon jest daleko. ktoś chętny na przeprowadzkę ze mną do kanady? jak dacie mi jedzenie to jestem cicho i nie denerwuję tak bardzo.
zamierzam połączyć książkę, film (ten z bodajże 86 [btw, ten film to takie cudo]), oczywiście serial oraz dodać coś od siebie.
do zobaczenia wkrótce w rozdziale!
CZYTASZ
wróć kiedyś do domu
De Todo❝Mam już swój wymarzony romans. I wcale nie jest taki tragiczny❞ Czyli co by było, gdyby Gilbert Blythe nie wyjechał w podróż, gdyż miał zbyt wiele powodów, by nie wyjeżdzać. A najważniejszym była pewna rudowłosa marzycielka. Duża dawka (mam nadziej...