Na pole niedaleko mojego domu przyjechał malarz, żeby namalować ladszaft.
CIOTKA: Czemu nie pójdziesz i mu nie zapozujesz?
JA: Bo on maluje martwą naturę, a jedyną martwą rzeczą we mnie jest zainteresowanie tym światem.
YOU ARE READING
ŻYCIOWE SYTUACJE
HumorKtoś mówił, że to koniec? A w życiu! Dobijamy do 1000 moich życiowych porażek! Damy radę?