Stoimy sobie przy ognisku, gdy chodnikiem przechodzi ojciec naszego kolegi, a przy okazji obiekt moich westchnień.
JA: *patrzy maślanym wzrokiem*
JOLAŚKA: Co? Gorąco ci się zrobiło?
JA: *odrzuca poły kurtki na boki* Ło! A żebyś wiedziała! Normalnie płonę!
YOU ARE READING
ŻYCIOWE SYTUACJE
HumorKtoś mówił, że to koniec? A w życiu! Dobijamy do 1000 moich życiowych porażek! Damy radę?