▪️Rozdział XIII▪️

592 46 5
                                    

▪️◼️▪️

-Co?!

-Ale ciszej, proszę cię.

Midori wiedziała, że to zły pomysł, aby opowiadać o jej związku z Hajime w bibliotece, bo za każdym razem Nara reagowała nad wyraz za głośno. Dziewczyna złapała przyjaciółkę za nadgarstek i udała się z nią na koniec biblioteki, nie chcąc przeszkadzać innym.

-Bardzo się cieszę z twojego szczęścia.- Michie uśmiechnęła się szeroko -I jestem dumna, że Iwaizumi zebrał się w sobie na takie wyznanie.

-Zmienił się odkąd jesteśmy razem.- Kimura spojrzała z rumieńcami na swoje stopy -Widzę, że bardzo mu na mnie zależy. Co prawda nie widzieliśmy się od dwóch dni, ale postanowiłam, że pójdę do niego na trening.

-A co z Shiro?- wypaliła nagle Nara, krzyżując ręce na piersi.

-W sensie?

Midori została trochę zbita z tropu tym pytaniem, czego nie ukrywała.

-Jest już między wami w porządku?

-Oczywiście, że tak.- zaśmiała się w odpowiedzi -Jest bardzo dobrze.

Brunetka przytaknęła tylko. Kimura zmarczyła brwi, posyłając przyjaciółce podejrzliwe spojrzenie.

-Dlaczego pytasz?

Oczy Midori rozszerzył się, a jej dłoń szybko zakryła usta, na które wpłynął szeroki uśmiech.

-Spodobał ci się!- krzyknęła niekontrolowanie, unosząc w jej stronę palec wskazujący.

Michie otworzyła lekko usta, po czym odchrząknęła, drapiąc się nerwowo po policzku. Nie wiedziała jak wybrnąć z tej sytuacji, ponieważ została przyparta do muru, a z drugiej strony nie widziała sensu, aby okłamywać Kimure.

-To nie tak, że mi się podoba.- machnęła niechlujnie ręką -Po prostu uważam, że jest fajny...to wszystko.- wzruszyła ramionami, spuszczając speszona wzrok.

-Zaproś go na festiwal.- Kimura uśmiechnęła się, a gdy przyjaciółka posłała jej zdziwione spojrzenie, ta tylko przytaknęła na potwierdzenie swoich słów -Shiro jest naprawdę w porządku i myślę, że bez problemu się zgodzi.

Michie westchnęła, patrząc zastanawiającym wzrokiem na twarz blondynki. Widocznie analizowała wszystkie za i przeciw, podbudowując równocześnie swoją odwagę.

-Zastanowię się nad tym, dobrze?

▪️◼️▪️

Midori po raz kolejny spojrzała na wskazówkę zegara, przepisując kolejne tytuły książek na osobną kartkę. Dzisiaj dziewczyna miała wyjątkowo dużo pracy, przez co jej zmęczenie piętnowało z kolejnymi minutami.

Ziewnęła, zasłaniając usta wolną ręką i mrugnęła leniwie, opierając policzek na dłoni. Jej myśli jednak powędrowały w zupełnie innym kierunku, przez co nie mogła kompletnie skupić się na rzeczach, które już dawno powinna zrobić. Drzwi do czytelni otworzyły się, na co Kimura nie zwróciła swojej uwagi, ponieważ był dziś duży ruch w bibliotece. Mimowolnie uniosła wzrok znad książek. Na jej ustach zagościł szeroki uśmiech, a na policzkach czerwone rumience, gdy zobaczyła przed sobą Iwaizumiego. Jego koszula, jak zwykle, byle jak wyłożona do spodni, krawat luźno związany wokół szyi oraz brak kamizelki- był to widok, do którego dziewczyna już dawno się przyzwyczaiła, ale jednocześnie uwielbiała.

Lubię Zapach Książek ||Iwaizumi Hajime||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz