Ta informacja pojawi się w każdej części Ostatnich listów.
Mam nadzieję, że ktoś jeszcze pamięta o tej pracy i ta notka zostanie przez kogoś przeczytana ^^'.
A więc postanowiłam odświeżyć tę trylogię. Dlaczego? Jest to moja pierwsza poważniejsza praca, pierwsze ukończone opowiadanie i byłam strasznie z niego dumna, jednak pisałam to pod wpływem impulsu mając niespełna dwanaście lat. Nie czytałam rozdziałów przed ich opublikowaniem i pisałam całość na telefonie, w którym miałam włączoną autokorektę, która czasami zmieniała słowa na kompletnie inne.
Obecnie mam już ponad czternaście lat (szczerze zdziwiłam się, że aż tyle minęło) i wiem o wiele więcej, mój styl również się zmienił, a do tego bardziej dojrzałam do tematyki poruszonej w Ostatnich. Do poprawek zbieram się od naprawdę dawna, jednak dopiero teraz się za nie zabieram. Okładkę również planuję zmienić w najbliższym czasie, możliwe, że opis też.
Byłoby mi miło, gdybyście przeczytali to znów, możliwe, że fabuła nie zmieni się w ogóle lub będą to małe zmiany, jednak styl, którym będzie to opisane z pewnością się zmieni.
Jakby ktoś chciał przeczytać starszą wersję to myślę, że przez najbliższe dwa/trzy dni wciąż będzie dostępna, ponieważ chcę wszystko poprawić w jednym momencie ^^.
CZYTASZ
Ostatnie Listy ||Victuuri|| |Yuri!!! on Ice|
FanficNie miał czasu mówić, dlatego pisał listy. Jego ostatnie listy. ****** Opowiadanie nie ma nic wspólnego z odcinkami powyżej ósmego.