Tak patrzyłam na tego typa przez jakieś 2 godziny bo dalej bawił sie w wężowanko a ja nie kumałam o co chodzi a potem nagle mnie oświeciło
CO JAK ON SIE KRZTUSI I TRZEBA GO ZAWIEZC DO SZPITALA ?!
więc wziełam go na ręce i wsadziłam do swojego batmobila i zawiozłam na SOR
Po 6 godzinach czekania okazało sie że nic mu nie jest tylko miał jakąś faze no ale dla bezpieczeństwa żeby mu sie to nie powtórzyło to zostanie na pare dni w szpitalu
Więc wróciłam swoim batmobilem do domu i poszłam spać mimo tego że była już 7:02 ale byłam rozstrzęsiona wydarzeniami z tamtej nocy
*jakiś czas puzniej*
wstałam o 17:56 i stwierdziłam że trza odwiedzić mojego kolege w szpitalu bo pewnie biedak ma jakieś niedorozwinięcie i trzeba go pocieszać a poza tym musze go spytać gdzie kupił takie super trampki
*w szpitalu*
Weszłam do jego pokoju ale go nie było więc pomyślałam że poszedł na siusiu lub dwójke ale w męskim kiblu był tylko jakiś starszy pan z osteoporozą
Poszłam więc do lekarza spytać sie czy nie widział takiego jednego ze skórom białą jak ściana, błekitnymi oczami i włosami oraz z brudną bluzą i fajnymi trampkami to powiedział że przyszła trójka jakichś ludzi w dziwnych przebraniach walneli go dwa razy patelnią w twarz i wynieśli ze szpitala, potem podleciał helikopter i polecieli w strone lasu
zrobiło mi sie smutno bo nawet nie zdążyłam go poznać więc czułam sie zobowiązana żeby go odnalezc więc bez zastanowienia wziełam swój batmobil i popędziłam niczym mój pies do domu sąsiadki kiedy zaczeła sie ruja u jej suczki
Po jakichś 3 godzinach jeżdżenia znalazłam duży dom który wyglądał jakby ktoś w nim mieszkał więc stwierdziłam że zrobie tak jak każdy by zrobił czyli wejde do tego domu bez żadnego zastanowienia i okaże sie że w tym domu mieszkają psychopaci i do tego kanibale i mnie porwą a potem upieką w sosie śmietankowym i podadzą z opiekanymi ziemniaczkami z majerankiem
Więc zaparkowałam swój batmobil przed domem i żeby nie było to zapukałam kulturalnie zanim sie chamsko wepchałam i nagle....
KONIEC
buahaha polsat zawsze fajny
to jest już 2 część więc jak chcecie to możecie sie podzielić swoją opinią czy coś
następna część będzie może jutro
YOU ARE READING
creepypasta opowiadanko
Humorsikłel "wywiad z creepypastami" polecanko A WCALE ŻE NIE PRAWDA BO TO NIE SIKŁEL ALE WIĘCEJ OSÓB PRZEZ TO KLIKNIE W TA OPOWIEŚĆ